2012-09-22, 22:08
|
#3793
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
Cytat:
Napisane przez kism
Dobra, zarzucę jeszcze pytaniem... Mamy karmiące mm, czy potraficie w przybliżeniu powiedzieć, ile wydajecie miesięcznie na mleko? 
Ja pewnie będę szukać pracy w bankach, tak jak wcześniej pracowałam. Niestety w ostatnim miejscu pracy byłam na zastępstwo i teraz nie ma tam dla mnie miejsca. W innym kierunku nie mam ani wykształcenia, ani doświadczenia... I problem polega na tym, że rozpoczynanie pracy w banku to zawsze 2 lub 3 tyg. szkolenia wyjazdowego  Wątpię, żeby udało mi się przez taki czas utrzymać laktację za pomocą laktatora  choć oczywiście zrobiłabym wszystko, żeby to się udało! Ale jednak kalkulując plusy i minusy mojego pójścia do pracy, muszę brać pod uwagę przejście na mm...
|
Ja od 2 tyg. utrzymuję laktację tylko laktatorem i da się W dodatku mam wrażenie, że mam więcej pokarmu teraz niż gdy Seba ssał pierś (teraz wydaje mi się, że on jakoś źle ssał, dlatego takie problemy były z najadaniem się). Mam zamiar odciągać tak jeszcze min. do końca 6-go miesiąca. Tylko podstawa to laktator elektryczny, bo ręcznie to bym się chyba zajechała. Przy elektrycznym można jeszcze coś w tym czasie robić, bo ma się zajętą tylko jedną rękę 
Natomiast co do wydatków na mleko to sama się wczoraj zdziwiłam, że ostatnia puszka poszła nam w tydzień!!! A ja mm zaledwie dokarmiam, podstawa to mleko z piersi. Na dobę zużywam teraz jakieś 10 miarek (wcześniej było mniej, ale od kiedy Seba budzi się w nocy na karmienie to podaję mu w nocy mm = 150ml). W każdym razie 1 puszka = 1 tydzień = 30zł, bo jedziemy na Bebilon Comfort (ale teraz już przejdziemy na normalny Bebilon). Tak że trochę drogie to karmienie jest 
PS. Dzięki za skany, już sobie zapisałam
|
|
|