Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Cesarka / Znieczulenie
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-09-22, 21:56   #90
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
Dot.: Cesarka / Znieczulenie

Cytat:
Napisane przez Messuah Pokaż wiadomość
no tak wujek ginekologii profesor ordynator szpitala nie ma nic dogadania ok rozumiem

oksytocyna przebadana..... no tak jak szczepionki wymyslne po ktorych dzieci dostaja autyzm sprawdz ile jest spraw sadowych z tym zwiazanych

oczywiscie ze ciezko z lekarzem w sadzie wygrac nie ma to jak solidarnosc i ja to rozumiem tak jak miedzy prawnikami a wiem to z doswiadczenia

gdybym sama nie myslala to juz by mi raz zrobili zle w szpitalu tylko ze snie pozwolilam i dobrze na tym wyszlam, wybacz ale bezgraniczne zaufanie to juz glupota

jak juz o czyms pisze to z wikipedii nie korzystam ani z innch nie kompetentnych informacji, ale na internecie tez co nieco jest "Występujące u matki: wzmożone napięcie macicy, kurcz, skurcz tężcowy lub pęknięcie macicy, nasilony krwotok poporodowy, zaburzenia rytmu serca z przedwczesnymi skurczami komorowymi, obniżenie lub podwyższenie ciśnienia krwi, tachykardia, nudności, wymioty, opisywano rzadkie przypadki krwiaka w obrębie miednicy mniejszej. W trakcie przedłużonego dożylnego podawania oksytocyny może wystąpić ciężkie zatrucie wodne z drgawkami i śpiączką; opisywano również przypadki śmierci matki z powodu zatrucia wodnego wywołanego oksytocyną. Zaobserwowano wystąpienie reakcji anafilaktycznych lub innych reakcji alergicznych, w rzadkich przypadkach mogą być śmiertelne. Występujące u płodu lub noworodka: w wyniku indukowania skurczów macicy – bradykardia zatokowa, tachykardia, przedwczesne skurcze komorowe oraz inne zaburzenia rytmu, trwałe uszkodzenie OUN lub mózgu oraz śmierć płodu z powodu niedotlenienia; w wyniku zastosowania oksytocyny u matki – małe wartości w skali Apgar w ciągu pierwszych 5 min, żółtaczka noworodków, krwawienia do siatkówki noworodków. Przedawkowanie może się objawiać tonicznymi skurczami macicy prowadzącymi do jej pęknięcia, uszkodzenia szyjki macicy, pochwy, krwawienia w okresie poporodowym, zamartwicy i śmierci płodu. Może wystąpić także zatrucie wodne z napadami drgawek. W razie przedawkowania należy odstawić lek i rozpocząć leczenie objawowe i wspomagające."
a ze mam dostep do podrecznikow medycznych to tez tam zagladne
no wiec po co sie podaje oksytocyne? zeby przyspieszyc porod.... a kazda kobieta dostaje na "dzien dobry" jak juz porod sn to na spokojnie
Poproszę o wyniki jakichkolwiek WIARYGODNYCH badań z tym związanych Nie ma? o proszę, to czemu pierdoły wypisujesz?

KAŻDY lek ma skutki uboczne, głupi rutinoscorbin też. TO jest normalne. W normalnym szpitalu (czy szkole rodzenia) o skutkach oxy informują, poza tym - od czego masz język? jak coś nie pasuje, to mówisz, nie musisz się zgadzać (aczkolwiek w pewnym momencie to i tak lekarz decyzję podejmie, jak będzie widział, że innego wyjścia nie ma, bo rodząca z reguły się na medycynie nie zna).

A teraz zastanów się, zamiast wypisywać powyższe - jakie skutki może mieć długotrwały poród, brak skurczy, jak może przebiegać nieprawidłowo poród sn nie z winy lekarza, tylko zwyczajnie, pechozol.

Dostałam 3 oxy, bo nie miałam rozwarcia a wody poszły. Na dzień dobry zostałam poinformowana, że najpier czopki, lewatywa i może samo się ruszy, bo jednak oxy to ostatecznośc i lekarz wolałby tego uniknąć. Nie dało się niestety. Bywa.

Cytat:
Napisane przez boska latynoska Pokaż wiadomość
Ty naprawdę jesteś lekarzem? Po tych bredniach które tu wypisujesz zaczynam w to wątpić...
Jakich bredniach To, że tobie nie pasuje to co dziewczyna pisze, to od razu brednie?

Ja nie wiem, czemu kobiety tak się upierają, że to one wiedzą lepiej co lepsze dla nich w czasie porodu z medycznego punktu widzenia Nie piszę o sposobie wybierania pozycji porodowej czy oddychaniu czy znieczuleniu lub nie - ale upieranie się, że oxy zła, że lepszy cn od cc (lub odwrotnie), że masaż szyjki to dramat - noż cholera, poród nie jest przyjemny i czasem trzeba pozwolić lekarzowi porządzić. I zawsze powtarzam: masz gębę, to pytaj, jeśli nie wiesz, masz gębę to jak widzisz złe traktowanie to jej użyj. A nie traktuj lekarzy jak jedno wielkie zło, bo zrobili coś nie tak jak chciałaś. Może zrobili daną rzecz, bo tak trzeba było z medycznego punktu widzenia?
0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując