2012-09-22, 23:13
|
#1401
|
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: z łóżka.
Wiadomości: 428
|
Dot.: Grupa wsparcia dla problemowych kobitek w związkach
Cytat:
Napisane przez Ojoanna29
Teraz chyba mam focha, ale nie wiem za co 
Rano tż się odezwał, trochę popisaliśmy, znowu przestał się odzywać, ale ok, rozumiem, że rozładowany telefon/śpi/nie ma zasięgu/cokolwiek. Po 20 zadzwonił kompletnie pijany  gadał jakieś głupoty, że tak na niego działam, że pierwsze co zrobił po powrocie do domu to telefon do mnie  pogadał jeszcze trochę i nagle z wyrzutem do mnie, że on chce iść spać  jakbym mu kazała do siebie dzwonić  a tak naprawdę sama byłam zajęta w pracy, pracuję w sklepie w centrum handlowym, więc wiadomo jak to jest w weekend.. Powiedział, że zadzwoni jutro i coś tam jeszcze gadał pod nosem, ale się rozłączyłam.. Jestem ciekawa, czy w ogóle będzie coś jutro pamiętał 
|
Nie wiem, jak dla mnie to tragedia żadna sie nie stała . Miło, że zadzwonił. Mimo tego, że jak piszesz był pijany, to pamietał o Tobie - ja bym to odebrała bardziej w ten sposób.
Oczywiscie mozesz z nim pogadac i wyjasnic ze ten 'wyrzut' w Twoja strone Ci sie nie podobał.
A często zdarzają mu sie takie akcje?
Bo jeśli to jednorazowa sprawa to naprawde nie ma sensu tego rozdmuchiwać.
To również jest człowiek i również ma prawo do wlasnego życia, pamiętaj
__________________
Jeśli odmawiasz sobie wszystkiego, to tak jakbyś umarł za życia.
|
|
|