[Mother Hedgehog]

Napisane przez Miss Puppet

no niestety, choć jeden strój, taki co miała chyba robiony na placu zabaw był cały sensowny, ale to chyba był wyjątek potwierdzający regułę


i obawiam się, że jednak nie dam rady przywyknąć, to nie na moje nerwy, zwłaszcza że teraz już zawsze patrząc na nią będę widziała swoją szefową (która gdyby miała rodzeństwo to ta dziewczyna musiałaby być jej młodszą siostrą, no chyba że jest cioteczną )

Też ma Zdziebko (Ździebko?) na nazwisko?

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:15 ----------

Napisane przez lush_lover

Ja się zawsze czaję z wchodzeniem na bloga Kamci, bo jakby moje chłopię zobaczyło (a on się śmieje ze zwykłych blogów szafiarskich), to by chyba oczy wybałuszył i spytał "WTF?!"

mój stanowczo stwierdził, że mu nigdy na jej widok nie stanie - OSTRO POJECHAŁ