Właściwie to musi dokończyć, bo to i jego praca

Ja swoją część wykonałam sumiennie i nie było zbyt wiele zastrzeżeń.
W mojej rodzinie kobiety mają brzuchy

To jest tragedia, bo bym wolała już tyć w biodrach i udach. Rozmiar 38/40 jest okej przy normalnej budowie

Ja wyglądałam w rozmiarze 40 tragicznie, brzuch, straszne boczki, okrągła twarz, ręce takie napuchnięte. A zostały szczupłe łydki

W sklepach ubrania żadne nie pasowały, bo byłam nieproporcjonalna. Jak taka zaniedbana kobieta wyglądałam. Jestem przystosowana jednak do mniejszego rozmiaru. Teraz jest ok, jak nabiorę siły psychicznej i będę miała czas na sporty to jeszcze zrzucę parę kilo.
A myślałaś, że dlaczego muszę mieć bardzo ciemny podkład, zapomniałam dodać, że w odcieniu oranż
Mój tż lubi szczupłe dziewczyny, nawet bardzo, gdy się poznaliśmy ważyłam 52 kg.