Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Ślubujące w 2012 - część II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-09-23, 01:10   #3613
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
Dot.: Ślubujące w 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Neave Pokaż wiadomość
mam nadzieję, że mi wybaczycie że do Was od czwartku nie zajrzałam
wczoraj dziewczyny zrobiły mi niespodziankę i miałam swój panieński niby się spodziewałam, a niby nie, bo TŻ mi mówił że znajomi do nas przyjeżdżają z winkiem pomóc w rozpakowaniu i przestawianiu mebli, ale z drugiej strony gonił mnie do sprzątania cały dzień... w międzyczasie pojechałam do dentystki - miałam mieć wybielanie, ale stwierdziła że mam taki kamień że musi mi go zdjąć, żeby wybielanie było skuteczne... więc kolejna stówa poszła na dentystę. na szczęście wybielanie kupiłam sobie na gruponie więc nie wyszła z tego fortuna

wracając do panieńskiego, nie był długi, bo o 22 już byłam w stanie idealnym do snu dziewczyny wymyśliły mi karniaki z tequili - to jedyny mocniejszy alkohol jaki pijam. niestety przez tą dentystkę przez cały dzień zjadłam tylko 1 gruszkę, więc szybko mnie wzięło moja kochana organizatorka musiała szybko do maluszka swojego wracać. no i o tej 22 jak już się zaczęła zbierać na taksówkę przyjechał TŻ z naszym brzdącem niby z resztą dziewczyn miałyśmy do klubu się wybrać, ale mam nadzieję, że się nie pogniewały, bo jak padłam o 22 tak spałam do 12 dzisiaj i o dziwo pierwszy raz w życiu rano bolała mnie głowa po tequili! niemniej jestem zadowolona z wieczorku

dzisiaj za to miałam mieć farbowanie włosków i make-up próbny, ale dotarliśmy do salonu prawie godzinę później, bo tak się zbierałam jak sójka a do tego znajoma stwierdziła, że jak nie mam dzisiaj panieńskiego to próbny mi zrobi w piątek jak wróci moja psiapsióła ze Stanów i przyjedzie świadkowa (planują mnie gdzieś wyciągnąć i sponiewierać, czego się trochę obawiam, bo to wieczór przed ślubem)

przy okazji się was poradzę wyliczałyśmy dzisiaj ile mnie to wyjdzie w sumie. więc tak: dzisiaj miałam koloryzację+podcinanie końcówek, w piątek mam próbny make-up+próbny fryz+pazury, a w sobotę właściwy make-up i fryz - razem wyszło 5 stów. dużo czy mało waszym zdaniem
Fajnie, że przeprowadzka udana i wypad z dziewczynami też
Co do kosztów to ja płacę 160zł za próbną fryzurę + ślubną, 100zł za makijaż próbny i ślubny, pazury zależy jak robisz ja liczę, że za french na moich naturalnych wyjdzie jakieś 70zł to wychodzi 330zł, jak doliczyć do tego koloryzację to mogłoby wyjść coś koło 500zł więc myslę, że cena ok



Niedawno wróciłam z mojego panieńskiego - było fajnie bo kameralnie tak jak chciałam. Trochę mi przykro bo dotarły tylko 3 osoby ale świadkowa wysłała dziewczynom maila dopiero w piątek więc nie dziwię się, że frekwencja była poniżej 50%... Ważne, że było miło, dostałam od dziewczyn śliczną koszulkę nocną
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora