[Maryha_ah]

Napisane przez ulalalaala

Cześć Dziewczyny jaka u Was pogoda? u mnie słoneczko, ale niestety dość mocny wiatr i nawet na spacer nie chce się iść

fajny prezent słyszałam że długopisy są bardzo dobre, zresztą pióra tym bardziej ja dostałam kiedyś kulkowe i uwielbiam nim pisać, tylko ma jedną wadę - wkład szybko się kończy, a kilka pierwszych wkładów kupiłam wadliwych i mi wysychały


to jest dobry pomysł ja często pisze w kalendarzyku.


Miki!!!!! piękna A powiedz mi, czy szczury mają nocny tryb życia? Bo czytałam w internecie i same sprzeczne informacje i nie wiem w co mam wierzyć.

Bardzo chce mieć świnkę morską, ale dla niej potrzebna duża klatka, a w mieszkaniu studenckim nie ma gdzie postawić jak kiedyś się dorobię własnego mieszkanka, to na pewno będę miała świniaczka

Ja się ciesze z pióra głównie, uwielbiam pisać piórem

Ja tez mam nowego szczura i mój lubi w nocy połazić,ale bez przesady, napije się, coś zje, i do domku. Raczej nie przeszkadza w śnie. Klatkę mam małą bo na chomika ale codziennie go wypuszczam kilka razy więc ma wynagrodzenie.

Też sobie muszę kupić kalendarz, typowo szkolny, bo nie ogarniam swojego życia.

Napisane przez ulalalaala

a jakie miałaś? chodzi mi o umaszczenie. Bardzo podobają mi się gładkowłose, ale chyba o takie ciężko miałaś dwie? widziałam na filmikach, że nie lubią dzielić się jedzonkiem. Myślisz, że można je trzymać w pojedynkę?

Świnki też miałam najpierw długowlosą czarną później gładką tricolor zawsze trzymałam w pojedynkę i jakoś nie obserwowałam problemów, ale też dużo wypuszczałam po domu. Dobrze wspominam świnki bo były bardzo "pieszczotliwe" i przywiązane do rodziny. Biegały po całym domu. Szczur na razie tego nie ma, ale mam go dopiero 3 tygodnie. Ja chciałam świnkę ale TZ uwielbia szczury. Muszę czasem iść na ustępstwa

Gładkowłose są w sklepach zoo ale tam odradzam.. Lepiej zerknij na allegro, dużo ludzi chce oddać mioty za symboliczną złotówkę. W zasadzie wszędzie ich pełno, trudniej dostać agorę czy albinosa.

TŻ właśnie pierwszy raz odkąd mieszkamy razem pojechał do supermarketu po jedzenie. Robimy tak że kupujemy wszystko na cały tydzien i z bani. Wole nie wiedzieć co z tego wyjdzie