[aqa99]

Napisane przez pastelowa22

Nie zgodzę się. Jeszcze nie byłam u tej dermatolog a słyszałam dużo dobrego o niej. Rejestrowałam się na NFZ początkiem sierpnia na początek listopada i zostałam bez problemu zarejestrowana. Jednak kobieta, która odebrała telefon jest okropnie nie miła... Nie powinno tak być, bo to źle wpływa na opinię o samej doktorce.

Dokładnie to samo miałam. Pani odłożyła słuchawkę zanim zdążyłam się zorientować...

No widzisz, czyli nie tylko ja mam takie wrażenie odnośnie 'Pani' z rejestracji... Troszeczkę więcej kultury by jej nie zawadziło. Rozumiem, że odbieranie codziennie setek identycznych telefonów może być frustrujące, ale bez przesady, nie powinna tej frustracji wylewać na pacjentów.

Napisane przez magdalenkl

Co do doktor Rusin proponowałabym dzień poświęcić i pójsc do niej z rana ustawić się w kolejke (nie ma tam ze na godzine) i spytać się czy przyjmię. Nigdy nie spotkałam sie z odmową tzn nie sama ja ale ja chdoze o 8 zeby byc przyjeta o 10. I ludzie tak czekają i zawsze daje im karteczke ze sie zgadza ,a pozniej jak ci kaze przyjsc za miesiac to idziesz do rejestracji i na dodatkowej liscie sie jest

A mam pytanie gdzie mogę kupic pergaminowe foremki do muffinek takie wieksze ?

O proszę... to nie wiedziałam, że są takie praktyki. Przyjęłaby tak kogoś nawet jeśli się nie jest jej pacjentem, tylko przychodzi się z ulicy i bez karty? Stałych pacjentów na pewno musi przyjąć, no bo wiadomo, termin wizyty kontrolnej musi być określony. Ale czy to dotyczy też nowych pacjentów?