|
Dot.: Czy puścić Misia do desantu? ;/
do Pluto: nas dzieli około 400km, wczoraj dowiedziałam się od jego ojca...i jestem przerażona, bo jak będzie wracał do domku to pewnie kilka długich godzin
Współczuję Wam dziewczyny, że Wasi TŻ-ci się nie odzywają. Ja bym chyba zwariowała Mój mi pisze dużo smsów w każdej wolnej chwili, a czasami nawet zadzwoni. Wczoraj jedynie było tak, że nie zadzwonił, bo miał dyżur 24h...
a ja z dnia na dzień coraz gorzej się czuję nie mogę wytrzymać bez niego!! normalnie masakra...!
Oddajcie mi mojego Dziubaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aaaaaa
__________________
" To Twoje lęki - Ty je stworzyłaś, a to co stworzyłaś - możesz zniszczyć" ...
Edytowane przez DsC
Czas edycji: 2007-06-17 o 12:47
|