[summerparadise]

umyję twarz żelem (clean&clear, taka pianka bardziej, ostatnio znów jestem na takich kosmetykach, dorgeryjnych) cera jest bardzo ładna, rozjaśniona, delikatna, lecz gdy nałożę krem lub krem z podkładem cera po kilku minutach jest zaczerwieniona, taka po prostu brzydka.. może to ja coś robię źle..

---------- Dopisano o 12:39 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Napisane przez Kaveri

Nikt nie jest idealny. Ja sama mam czerwone plamki, przebarwienia, blizny, ropne stany zapalne, popękane naczynka od leków i zaskórniki, a używam tylko kremu (choć w sumie to też mus, niczego innego nie mogę, nawet musiałam wyeliminować używanie wody)

W ogóle, w klasie, gdzie reszta dziewczyn szpachluje się nawet na lekcjach, ja, z jedną warstwą tuszu na górnych rzęsach i kremie czuję się NAGA

znam jedną laskę, wiesz.. cerę ma świetną, ale nakłada tonę tapety a podoba się chłopakom.. uważają ją za bóstwo.. a niby tak się opowiadają, że wybierają tylko te 'naturalne' ..