[kobietasukcesu]

Napisane przez ghana

zawsze sobie tak mówię kupując kolejną rzecz z Hello Kitty xD

j

Dlatego jestem niezadowolona, że w oysho prawie już nie ma rzeczy z hello kitty, a kiedyś było ich pełno
Bo wolę takie rzeczy użytkowe niż ozdobne.
Za to mam komplet (miseczka na płakit, talerz, kubek), inny kubek, termokubek i taki talerz
http://www.google.pl/imgres?hl=pl&sa...r:14,s:0,i:111



---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

Napisane przez loluska

kobieto
nie nie, na razie w sumie nie mam czym się zmęczyć, dopiero od października będzie wycisk Przeziębiona jestem i dlatego tak ;/

to życzę szybkiego powrotu do zdrowia

Ja muszę jutro kupić napoje aloesowe w ramach kuracji wzmacniającej.

Serial obejrzałam, ciast stygnie, idę posegregować pranie, poczytać; popołudniu dalsze spamowanie.
No i muszę na dozie kliknąć capitavit, wodę uriage i sole do kąpieli ; na helfach hennę, wodę różaną x2, khadi, małą amlę i może coś jeszcze ciekawego (byle nie za wiele)

Miłego dnia wszystkim

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Napisane przez ghana

ja zrobiłam moje ciasto z jablkami w piatek wieczorem, zeby było na sobotę i cała blacha rozeszła się w jakieś 2 h xD nie wiem czy dzisiaj nie powtórzę pieczeznia, bo mam bar dzo dużą ochotę na kawałek tego pysznego ciasta dziwne, bo kiedys akceptowałam tylko swieze owoce, nie bylo mowy, zebym zjadła je np w ciesnie czy jakims deserze na cieplo xD

A mnie właśnie jabłka ostatnio w formie surowej nie smakują Mam wrażenie, że zęby mi to przegryza- a to ciekawa zagadka bo piję kwaśniejsze rzeczy i od niczego mi się tak nie dzieje.
Najlepszą formą jabłek są dla mnie takei deserki dla dzieci

A jeśli chodzi o ciasta- lubię takie lżejsze właśnie, jak myślę o roladach, tortach z toną masła to mnie mdli na samą myśl.
Jak mam zjeść ciasto i ma mnie zamulić to dziękuje.
Moje ulubione to właśnie np z jabłkami (ale koniecznie na kruchym cieście) sernik z brzoskwiniami(najlepiej też na kruchym), piernik itp.
Kiedyś do szarlotki/jabłecznika nie byłam przekonana, może dlatego, że w wykonaniu np mojej babci mi nie pasował- nie, że ciasto jej nie wychodziło, po prostu nie taki przepis, który by mi pasował.
Jedynym z kremem jakie mi smakuje jest tort bananowy mojej cioci, pewnie dlatego, że nasączany dobrymi alkoholami i krem jest dużo mniej tłusty niż tradycyjny.

a pełno przepisów masz tutaj:
http://www.mojewypieki.com/

Kupiłam jakiś czas temu formę do tarty i czas jakąś zrobić.

W sumie ciasta robię tylko dlatego, że:
-boję się jeść z cukierni
-ugniatanie mnie odstresowuje