[e005a964934c5ccfb93a5ccda41449f79d95ca06]

Napisane przez cuciola

A wiecie ze dzisiaj juz odchodzi sobie lato?
mam nadzieje ze w tym roku obejdzie sie bez chandry spowodowanej deszczem..mam w planie kupic sobie kilka pachnacych swieczek, gumowce zeby sie nie utopic jak trzeba bedzie wyjsc z psem.
Bedzie mozna wyjsc na czekolade ze smietana, poprazyc kasztany
Brrr znowu bede pewnie narzekac na nijakie ogrzewanie domu, moze jakis grzejniczek sobie sprawie. I kocyk z rekawami z polaru
A wy jakie macie plany na jesien, jak ja przetrwac zeby nie bylo szaro i ponuro? To na razie ja wam troche pokoloruje

a ja sie ciesze, ze w koncu nadeszla jesien. nawet jak bedzie ponuro ( co mnie w depresje wpedza) to wystarczy, ze sobie pomysle jak w tym roku lato dalo popalic ale dzisiaj strasznie parno jest i znowu jest masa tych latajacych mrowek ...
a ja mialam juz 2 pary gumowcow i wszystkie mi popekaly

Napisane przez paulinka1128

Ciuciola a ty na ktorym roku jestes?
Ja w polsce oczywiscie pokupowalam ciuch bo tu w Trento nie ma zbyt wiele sklepow no i pol rossmana perfumy,kremy, balsamy, zapas farby do wlosow itp.
No rodzine mam w polsce baardzo duzo wiec mialam sporo osob do odwiedzenia poza tym przyleciala tez moja ciocia z ameryki i kolezanka co w braylii mieszka wiec super trafilam, ze moglam sie z nimi zobaczyc.

Co do pracy to narazie nie bede pracowac bo tu gdzie bylam do tej pory jest straszny dojazd a w sumie przez caly rok odlozylam troche pieniedzy no i liczy, ze mi dadza stypendium moze pozniej poszukam cos na weekend w Trento. Zobaczymy jak mi bedzie szla nauka bo w sumie tylko rok mieszkam w it wiec moj wloski perfekcyjny nie jest.
Na powitanie mam zajecia z samorzodu lokalnego wiec pewnie nie bede zbytnio rozeznana.

ja jestem pod wrazeniem, bo Ty taka mlodziutka jestes i tyle znasz jezykow i zjezdzilas troche krajow tez bym tak chciala. i mieszkac w Trento tez bym chciala