|
Dot.: Do 30-tki się zbliżamy, w głowie milion myśli mamy...
Dziewczyny, ja przed 30tką mam mętlik w głowie... Pracę niby mam, ale taką, że szkoda gadać, a na horyzoncie nie widać nic lepszego. Sama nie wiem co chciałabym robić w życiu, przyjaciół mi ubywa, a to ktoś wyjedzie, a to koleżanka wyjdzie za mąż i nie ma już dla mnie czasu.... Tża nie mam i niby mi to nie przeszkadza, ale boję się, że w okolicy 40tki obudzę się z ręką w nocniku.... Chyba mam początki jakiejś depresji, a może przesilenie jesienne mnie dopadło???
__________________
"to, co uderza w Nas ma też swoją drugą twarz/ jak noc, która po to jest, by słońce mogło wschodzić"
N.K.
|