|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Lind wczoraj było super, dzisiaj gorzej bo zapomniał swojej podusi. Rano płacze ale bardzo szybko sie uspokaja. A jak tam Wasza kupa? Miód pomaga?
Jutro mamy kolejna wizytę u psychologa. W dzień moje dziecko sie w ogóle nie buja - moj Boże jakie to było proste... W nocy tez było o niebo lepiej ale ostatnie dwie noce masakra całe przebujane. Ale wydaje mi sie ze to przez to ze w dzień bujal sie na lezaczku bujaczku - już schowany, muszę zanieść mojej blizniaczej koleżance
Dużo mniej ssie palca. Zasypia bez walki o niego, czasem wygania z pokoju ale szybko sie poddaje bo zdaje sobie sprawę ze nic z tego zobaczymy co jutro pani psycholog powie.
Laski poleccie jakiś dobry termometr - mam jakiś beznadziejny co mierzy co chwile inaczej temperaturę.
Pop piękna Nataszka!!! Strrrrrrasznie podobna do Oliwki
__________________
Edytowane przez Gmyrelka
Czas edycji: 2012-09-25 o 20:40
|