2012-09-30, 22:04
|
#455
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Dziewczyny z Dublina i okolic:)
my sie znamy 12 lat, tylko to byla bardzo powierzchowna znajomosc, bardzo bardzo. Od kiedy on jest tu to widzielismy sie kilka razy, potem spedzilismy ze soba dwa weekendy i podjelismy decyzje, ze chcemy byc razem, zylismy kilka miesiecy na odleglosc po czym ja przyjechalam tu, bo nic mnie w PL nie trzymalo.
Docieramy sie caly czas ale jest mega ciezko...
z czym najgorzej? Ze on okazal sie inny niz myslalam przez ostatnie 12 lat ma bardzo silna osobowosc, przez to ja czuje sie przytloczona oraz nie okazuje zadnych uczuc i ciepla (co mnie najbardziej boli, bo wczesniej okazywal). Generalnie nie daje mi tego co potrzebuje jesli chodzi o sfere emocjonalna.
Wiem ze tez jest mu trudno, bo nas utrzymuje, do tego ma studia ktore sa ciezkie, ale kurde...rozmowy na ten temat nic nie daja, jedno nie rozumie drugiego i tylko slysze od niego ze mam mu nie dokladac stresu i musze go zrozumiec, kurde, a kto zrozumie mnie:/
|
|
|