[Serenely]

Napisane przez nicko

Przeczytałam i ... Moja odpowiedź jest adekwatna do twojej więc zachowaj minki dla siebie.
Dla mnie tak nie zabrzmiało, potraktowałaś ją nieprzyjemnie i mnie by takie teksty poprostu uraziły,(odrobina uprzejmości nie boli) tym bardziej, że nic złego nie napisała, a co cię to wogóle obchodzi z jakich powodów dziewczyna bierze pigułki to jej sprawa i tyle, my możemy jedynie udzielić odpowiedzi na pytanie, jak słusznie zauważyłaś: nie trzeba tu nikogo uświadamiać ot tyle z mojej strony.

Nie znasz mnie, zapewne w ogóle nie czytasz podpisów, więc daruj sobie uwagi względem mnie, jeśli nie wiesz jak się tu wypowiadam. Jak chcesz prowadzić prywatę, to pisz na PW, a nie śmieć w wątku. Nie prowadziłam dyskusji z Tobą, tylko autorką pytania.

traktorekk, lekarz jedno, a reakcja na hormony drugie. Nie można kogoś o czymś zapewniać, bo hormony to bardzo śliski temat, ludzie różnie reagują. Ze swojego doświadczenia powiem Ci, że mnie na początku (od razu) krwawienia nie bolały prawie w ogóle, a teraz po półtora roku nabierają na sile. Nie ma na to reguły, organizm różnie się przyzwyczaja - może być tak, że za pół roku będziesz miała łagodne przerwy.