[Dziodzio]

Napisane przez paulka0212

Hej dziewczyny,
Szukałam ale nic nie znalazłam na ten temat.
Mam kilka może kilkanaście nadprogramowych kilogramów a za jakiś czas chcieli byśmy z mężem starać się o dzidziusia.
Słyszałyście może coś na ten temat??
Może jesteście lub byłyście w podobnej sytuacji??
Piszcie

No cóż... Chyba nic odkrywczego tu nie ma do napisania.
Nadwaga może powodować problemy z zajściem w ciążę, szczególnie jeżeli jest związana z zaburzeniami hormonalnymi.
Poza tym ciężarne z nadwagą są w grupie większego ryzyka zagrożenia cukrzycą ciążową i stanami przed-rzucawkowymi. Do tego dochodzi ogólna kondycja organizmu, obciążenie dla kręgosłupa będzie w ciąży podwójne (nadwaga+ ciąża). Więc grubsze ciężarne muszą podwójnie uważać na swoją dietę i zaplanować jakąś wskazaną w ciąży aktywność fizyczną (np. basen).
Z drugiej strony trzeba zauważyć, że nagła utrata wagi przed okresem starania się o ciążę też nie jest wskazana bo może zaburzyć gospodarkę hormonalną. Poza tym nasze organizmy nie są tak do końca zbadane i mogą uznać, że okres ograniczenia pokarmu to nie jest dobrym momentem do zajścia w ciążę.

No i ciążowym brzuszkiem nie można się tak cieszyć. A przynajmniej ja nie będę się nim pewnie mogła tak cieszyć... Bo u mnie tłuszcz zbiera się głównie na brzuchu... Więc zanim zobaczę brzuszek ciążowy to pewnie minie z 7 miesięcy ;-)

Ja gdy zaszłam w ciążę miałam >20 kg nadwagi.
Gdy starając się o dziecko powiedziałam o tym mojej lekarce, pytając o to jak to może wpływać na płodność uspokoiła mnie mówiąc, że to nie jest nadwaga która mogłaby zaburzyć moją płodność (szczególnie że z hormonami było u mnie OK). No i ogólnie przecież wszyscy wiemy, że... grube babki też zachodzą w ciążę ;-)
Ale ginekolog która prowadzi moją ciążę od pierwszej wizyty zaczęła monitorować moją wagę... I od razu kazała mi powtórzyć badania cukru (mimo, że ostatnie były względnie świeże i ogólnie zawsze miałam idealny cukier).
I tak oto, nic odkrywczego.
No ale jako że nadwaga to zło więc może lepiej popracuj nad tym teraz, póki nie jesteś w ciąży? Ja próbowałam, ale wyszło średnio...