Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wakacyjne Mamy 2012 - część II
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-10-07, 14:54   #4209
wvictoria
Wtajemniczenie
 
Avatar wvictoria
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 2 924
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II

Cytat:
Napisane przez Mandragorrka Pokaż wiadomość
Dzień Dobry laseczki
Pogoda dzisiaj pod psem, a mój małż kombinuje gdzie by tu pojechać. Nawet proponował wyprawę do sklepu Wiecie ma nowy samochód to chce się nim nacieszyć

Piszecie o chusteczkach, że odparzają. My używamy tylko chusteczek bo mojej małej nic się nie dzieje - twarda z niej babka. Co rusz obiecuję sobie, że przerzucę się na gaziki z wodą, bo chusteczki to sama chemia, ale do tej pory jakoś nie udało mi się tego zrealizować

Jak byliśmy załatwiać chrzest to wpisali nas do takiej wielkiej księgi - dane chrzestnych i nasze oraz status związku. Pierwsze dwie pary były bez ślubu, a my ze ślubem cywilnym U nas w kościele nie robią żadnych problemów - mimo, że na stronie piszą o zaświadczeniu o ślubie kościelnym. Bardziej przejmują się tym, aby chrzestni byli "prawidłowi" - znaczy tacy po ślubie kościelnym, a jeśli są stanu wolnego, to żeby nie żyli w nieformalnym związku.

Racja, u nas w lumpkach jest dużo fatałaszków z Nexta. Już nie wspominając o lumpkach wyspecjalizowanych w dziecięcych ciuszkach z UK - niedaleko mnie właśnie taki otworzyli, jedyny minus to 6 schodów, które trzeba pokonać, aby dostać się do sklepu. Z wózkiem ciężko
za zakup auta. dobry kupiliscie do wozeia wozka ja tez taki chcialam ale mój mąż wznaje zasadę - nie kupuję aut na "f" - fiatów, fordów i "fszystkich" francuskich A mnie się takie vany podobają bo są wygodne

my jak poszliśmy załatwiać chrzest to się okazało, że przez 3 lata nie założono nam kartoteki w parafii (robią to podczas kolędy). no i musieliśmy się tlumaczyć czy przyjmujemy księdza (robi to teściowa ale mąż zawsze w tym uczestniczył a ja nie bo zawsze w tym czasie byłam w pracy i nie było to specjalnie ).

i u mnie też lumpki z ciuchami dla dzieci po schodach a ostatnio obczaiłam nowy z ubraniami z UK i trzeba będzie iść tylko jak ja się tam dostanę po tych schodach z wózkiem??? będę prosić o pomoc

Cytat:
Napisane przez depoison Pokaż wiadomość
niby mogę, ale to nie to samo. Pomacać bym chciała No i chyba nigdy nie ma online żadnych akcji, przecen (chyba że ja nie trafiłam)


20 minut wczoraj zrobiłam, teraz mam zamiar włączyć i - jeśli Zosia da - zrobić jeszcze z 10.
A resztę po południu - jedziemy na obiad do teściowej, zabiorę laptopa, po obiedzie teściówka zajmie się małą a ja wywiadem (tak, mój mąż dziś też pracuje - co prawda zdalnie, ale też będzie do swojego lapka przyklejony cały dzień)



no to wpadajcie do Berlina! trasa dobra (żeby nie powiedzieć - świetna), a przy okazji załapiecie się na kaczkę u teściowej

o matko, teraz to już umarłam z zazdrości!
obyś skończyła ten wywiad asap
ja kiedyś trasę Berlin- Bochnia zrobiłam w 6h. Przy czym ostatnie 45 min to korek przy zjeździe z autostrady przed Bochnią cała trasę nie stałam tylko na 10km przed domem...

Cytat:
Napisane przez chce_byc_mama Pokaż wiadomość
hej hej my lasnie wstalysmy !
teraz siedze pije kawke a moja mala w lezaczku puszczca takie pierdy ze az mi sie smiac chce

piszecie o chusteczkach my uzywamy caly czas i nic nie jest malej zreszta z niej to twarda sztuka mam nadzieje ze zabkowanie tez bedziemy przechodzic lagodnie wiem wiem mam wymagania

Sol mialam Ci pisac super lozeczko !!

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Depoison Twoja zazrdosc popchnela mnie do glebszego przyjzenia sie zimowej kolekcji i chyba jeszcze kupie malej jakas kiece n wszystkich swietych co by sie dziewczyna miala w czym zaprezentowac!
ja odkryłam, że jak Kuba ma dobry dzień w sensie pierdów to prawie "cztery pory roku" Vivaldiego może wypierdzieć
Masz rację, strój małą Ja też stroję Kubusia. Trzeba to robić teraz bo jak się zaczną buntować to już nie założymy tego co nam się podoba tylko to co dzieciom się podoba

Cytat:
Napisane przez karolka110 Pokaż wiadomość
Hejka
na początek chwalę się, że Lilunia kończy dziś 2. miesiąc!!!nie wiem kiedy to minęło....

Sol-super łóżeczko

też muszę wyznać, że nabyłam już różne dziwne zachowania-bujanie pustym wózkiem-normalka, Małż nawet buja wózkiem w Lidlu

my wczoraj byliśmy na długaśnym spacerku-odwiedzaliśmy sklepy dziecięce
a dziś masakra-pogoda pod psem...leje....więc nie wiem czy wyjdziemyale urządzę sobie dziś dzień piękności-kąpanko, peelingi, farbowanie włosów(na jaśniejszy)....
dla Liluni

I pięknij się tam Popieram takiego domowe spa...

Cytat:
Napisane przez Mandragorrka Pokaż wiadomość
Kochane coś dla wszystkich które się przejmują, że nie posprzątały albo nie ugotowały:

Mąż wraca do domu i pyta żonę:

- Kochanie co na obiad?

- Nic

- No, ale wczoraj też nic nie było...

- Tak, bo ugotowałam na dwa dni



Bierzcie przykład z perfekcyjnej pani domu
Ja też to często gotuję
__________________
Bo do szczęścia trzeba trojga


http://fajnamama.pl/suwaczki/kjxyg8y.png
wvictoria jest offline Zgłoś do moderatora