2012-10-11, 13:11
|
#4961
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 4 422
|
Dot.: Wakacyjne Mamy 2012 - część II
Cytat:
Napisane przez anna99302
A swoja droga wczoraj bylismy z małym na lunchu biznesowym z kuzynem mojego męża...taaa lunch biznesowy z dzieckiem- nie musze mowic, że spóźnili się do pracy  w każdym razie mały pól obiadu płakał a drugie pół spał. zeżarł 120 ml z butli i potem...musialam iśc z nim do toalety żeby go dokarmić...wiecie co? ja tam nie zgadzam się, że kp jest łatwiejsze....przy karmieniu mm nie muszę chować się po kiblach!!!!!!!
|
Jak jestem z małym w kawiarni to nie wychodze do toalety aby go nakarmić. Siadam z boku aby się nie rzucać w oczy, zakrywam się i karmie. Kiedyś miałam opory, teraz już nie. I tak mnie tu nikt nie zna
|
|
|