Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-10-11, 15:06   #3973
adunia89
Zadomowienie
 
Avatar adunia89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XIV

Dzień dobry Dziewczyny, nadrobiłam wszystko, ale nie cytuję bo nie mam jak, zaraz uciekam do cioci, bo od niej w spokoju pójdę sobie do gina.

Po pierwsze to witam Medi, fajnie, że wylazłaś z krzaczorów!

A ja od rana biegam po lekarzach, obudziłam się o 5tej i nie mogłam złapać oddechu ani się podnieść. Dopiero o 7mej TŻ zwlókł mnie z łóżka, bo wcześniej bałam się ruszyć. Miałam ogromny ucisk na klatce piersiowej po lewej stronie. Chciałam jechać na IP, ale poszłam jednak do przychodni. Zrobili mi EKG, które źle wyszło, niedawno wróciłam z powtórzenia, wyniki już lepsze. Nadal mnie boli, nie mogę w pełni złapać oddechu. Lekarka mówi, że to neuralgia międzyżebrowa, coś w rodzaju nerwobóli Miałam to parę razy, ale przechodziło po 20 minutach, a tu cały dzień mnie trzyma... A jutro jeszcze zjazd 2-dniowy 200km od domu
No, to sobie ponarzekałam
__________________
My...
Kajusia
05.09.2015

Najbardziej gorzka w naszym dzisiejszym smutku
jest pamięć o wczorajszej radości...

Amelia
adunia89 jest offline Zgłoś do moderatora