2012-10-11, 22:03
|
#728
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: kraina deszczem płynąca
Wiadomości: 5 119
|
Dot.: Matki, żony i kochanki - podkarpackie koleżanki (czyli podkarpackie PM cz.3)
Cytat:
Napisane przez paula54
Nie wie jeszcze, że nastrajam się powoli na wycieczkę do Artusa z Talk 
|
sesese 
Cytat:
Napisane przez Malgos_12
mój kiedyś tylko w bluzach chodził ale jak zaczęliśmy się spotykać to powoli urozmaiciłam jego szafę o sweterki (ale żadnych różowych, polo, czy z kołnierzykiem); koszule i inne takie
|
Mój TŻ w czasach swej młodości :P (i świetności :P ) też tylko bluzy. I tylko pogrzebowe kolory. A teraz prawie wyłącznie koszule. A ja kocham go w koszulach i w dodatku coś mu na mózg siadło co do kolorów (Zresztą wystarczy zobaczyć jego koszulę z sesji narzeczeńskiej ) ). A właściwie ja też kiedyś mało kolorów nosiłam. Dopiero od niedawna zaczęłam jakoś bardziej barwnie się nosić. Chyba dlatego, ze się starzeję a kolor odmładza 
Cytat:
Napisane przez paula54
my oboje trochę ewoluowaliśmy ze sobą. Jak się poznaliśmy oboje chodziliśmy w szerokich spodniach (ja w tzw. szwedach, mąż w takich z krokiem w pół uda), bluzach z kapturem i kaszkietach. Teraz wyciągamy nasze zestawy "z tamtych czasów" na przebierane party i robimy za ziomów z podwórka 
|
haha pamiętam widywałam Was nawet za tych czasów na osiedlu zresztą sama się też tak nosiłam czas długi 
a ja oświadczam, że wróciłam z urodzin koleżanki (tzn oficjalnie robi je w sobotę, ale TŻ ma zjazd a samej jakoś nie chcę iść, więc dzisiaj poszłam do niej na to konto z asortymentem) i nie wiem czy to, co napisałam nie wprawi mnie jutro w zakłopotanie, czyli w skrócie czy nie będzie mi za siebie wstyd, ale oby nie ! Póki co idę się chyba wykąpać i w kimę, bo chyba trochę przesadziłam chociaż w ogóle nie chce mi się spać, więc jakby jakaś Paula czy coś miała ochotę na imprezę to idę
__________________
|
|
|