[siarka40]

Napisane przez zania

A propos tej aukcji, moze wyciela metke, ta zawieszke, uprala, a potem stwierdzila, ze jednak nie bedzie chodzic i teraz sprzedaje
Ja akurat nigdy nie piore nowych rzeczy, wskakuje w nie od razu, bo a nuz po praniu straca swoja forme, kolor czy cus i wtedy nie bede miala radochy noszenia Ale moze sa osoby, ktore najpierw je piora.

no, tez mozliwe, z tego co wiem, to ludzie piora rzeczy po zakupie, choc ja do nich nie naleze . ale tak czy siak, niestety, dla mnie to juz nie jest wtedy NOWA rzecz - zwlaszcza, ze jak sama slusznie zauwazylas, mozna takim praniem uszkodzic co nieco. btw, kiedys na Targowiskowych plotkach byla dyskusja czy odkrecony i przetestowany na dloni blyszczyk moze uchodzic nadal za nowy produkt. imo, nie bardzo, dla mnie nowa rzecz to rzecz nierozdziewiczona w zaden sposob (a odkrecenie blyszczyka czy, o zgrozo - tuszu do rzes, jest w mojej ocenie ich defloracja wlasnie).

a na dobra noc - cos na odmiane:
komentarz negatywny:

Sukienka sprzedana poza Allegro osobie,której ofertę przebiłam-pewnie oferowała więcej.Chyba się nie spodobała,bo teraz ta osoba też ją sprzedaje.Dla mnie była bajka o młodszej siostrze,która wzięła sukienkę...SKRAJNA NIEUCZCIWOŚĆ!!!

w odpowiedzi komentarz pozytywny tej tresci:

GDY SIĘ ZŁAMIE ZASADY, CHOĆBY RAZ, TRZEBA ZA TO ZAPŁACIĆ. PRZEPRASZAM. DO DZIS MAM WYRZUTY SUMIENIA.

budujace, ze przynajmniej sprzedajaca miala umiala sie do tego przyznac i wystawila uczciwie komentarz.