|
Dot.: Mężatki, co tam u Was słychać?
Walentynki był dla nas dniem jak co dzień. Tak postanowiliśmy. Prezentów sobie ni kupowaliśmy. Ja tylko troszkę się wyłamałam bo jak robiłam zakupki w sklepie to nie mogłam sie powstrzymać i kupiłam mężusiowi lizaczka serduszko z napisem Kocham Cię Mąż za to zafundował mi wspaniały domowy obiadek, który sam przygotował.
A dzisiaj mój kochany zrobił mi sniadanko do łóżeczka a później dołączył pączusia Jaki on jest Kochaniutki
__________________
Nowosądeczanki
Nasze pragnienia zawsze się modlą,
choćby wargi milczały.
[Augustyn z Hippony]
|