2007-02-15, 14:57
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 18 750
|
Makijaż wg wizażystki DEBORAH oraz...mój:)
Byłam wczoraj na pokazie makijażu z firmy Deborach. Pojechałam jednak we własnym makijażu - ząłączam zdjęcia, chociaż pewnie są słabo widoczne, bo dosyć rano je robiłąm i nie mogłam znaleźć dobrego oświetlenia. Mój makijaż jest wykonany z:
1. podkład Loreal True Match
2. korektor Maybelline Ever Fresh
3. puder sypki MF
4. maskara dwustronna Loreal
4. kredka czarna Rimmel
5. cienie podwójne Paul Sagane
W drugim poście zdjęcie z makijażu wykonanego przez wizażystkę Deborach. Zdjęcia robione w samochodzie, ale uwieżcie mi na żywo tak samo miernie wyglądał ten makijaż, wg mnie "bezpłciowo"
Według mnie te pokazy makijażu nie mają sensu. Owszem zagadałam ją o mój typ kolorystyczny, jakie mam oczy, ale wg mnie wizażystka powinna tak umalować klientkę, żeby ta od razu chciała kupić te ich kosmetyki, chociaż sama być może nie będzie umiała z nich wyczarować takich efektów jak wizazysta. A to wygląda trochę jak pańszczyzna. Co pół godziny następna klientka. Taka masówka. W tych makijażach, bo widziałam jeszcze jak malowała jedną dziewczynę przede mną, widzę takie niedporacowanie techniczne - te wizażystki za mało chyba wchodzą na Wizaż
Wyobraźcie sobie, ona w ogóle nie modelowała twarzy, w ogóle nie stosowała kredki na górna powiekę, a już szczytem dla mnie są posklejane rzęsy, niezdarnie pomalowane Grubym pędzlem zakręciła kółko na polikach (dosłownie). A-ha i jeszcze taki komentarz usłyszałam do tej dziewczyny przede mną, że żeby zrobić coś ładnego na oku to potrzeba wiele czasu. Więc cóż to za pokaz ? Trochę bez sensu.
Wykonała mi makijaż szarym i białym cieniem z palety nr 4. To sa perłowe cienie i o ile oglądając te cienie w internecie miałam o nich zdanie jako o dobrych cieniach, o tyle na moim oku wyglądały jak cienie bazarkowe, zbierające się w załamaniu-co mi osobiście nigdy się nie zdarzyło z innymi cieniami, nawet Ruby Rose.
Uważam podsumowując, że jak firma chce zrobić pokaz makijażu to niech weźmie do tego kilka kobiet, a nie kilkanaście i rzeczywiście pokaże klasę, bo JAKOŚ to maluje się każda z nas, a niejedna nawet lepiej niż ta pani co zaprezentowała wczoraj.
W MOIM WYKONANIU NIE MAM ŻADNEJ POMADKI ANI WŁYSZCZYKA, JEDYNIE NAWILŻAJĄCY BALSAM IVOSTIN
Edytowane przez Mariola13
Czas edycji: 2007-02-15 o 17:18
|
|
|