Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pokażcie pazurki... Ale te naturalne - cz. XIV + przeogromna dawka plotek!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-10-13, 11:20   #899
AgataBm180
Placuszek racuszek
 
Avatar AgataBm180
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Latający Dywan
Wiadomości: 7 531
Dot.: Pokażcie pazurki... Ale te naturalne - cz. XIV + przeogromna dawka plotek!

Cytat:
Napisane przez Prezes Kuli Ziemskiej Pokaż wiadomość
Prezio przytuli Ja tak mam jesienią. Nie znoszę tej pory roku, nic dobrego mi nie przyniosła do tej pory.

Seriooo? Wzrusz...
No niestety, ta pora nie jest łaskawa.. na dodatek w nocy miałam nieciekawy incydent, ale już jest wszystko ok

Miejmy nadzieję,że ten okres jakoś przeminie i nie będzie tej chandry tyle


Serio,serio..całkiem serio, przywykłam,że zawsze tu jesteś haha

Cytat:
Napisane przez ameljja Pokaż wiadomość
Niby czemu nie? Czerń to klasyk, powinna pasować każdemu

Niektórym czerń naprawdę nie pasuje np. u mnie dobrze sprawuje się w ubraniach, ale ani w makijażu ani na paznokciach nie pasuje do mnie

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;37047807]Obejrzałam sobie Wasze pazurki. Wszystkie jak zwykle śliczne

Mi z moimi ostatnio nie chce się nic robić.
Na żywo chyba aż takiej przerwy między lakierem a skórkami nie widać.
Pod spodem 3 warstwy lakieru do frencha z rimmela, malowane chyba we wtorek. W środe domalowane 3 warstwy hello holo, na małym 4 warstwy.
Na razie jeszcze dobrze się to trzyma, więc zmywać się nie chce
Wiem mam okropny zadzior, ale skórki nawilżam regularnie

Ruda szczęścia [/QUOTE]

Bardzo ładne świecidełka!

Cytat:
Napisane przez ameljja Pokaż wiadomość
Musze się wyżyć. Może któraś vmnie zrozumie. Wchodzę na fejsbuka- a nóż coś ciekawego zobaczę.. Pierwsze co- koleżanka wstawia zdjęcie dziecka z porodówki, całe czerwono- sine... i milion zachwytów.. Naprawdę zrobiło mi się niedobrze i niesmak trzyma mnie do tej pory. Nie ukrywam, że BARDZO nie lubię dzieci, tematu dzieci, porodu- po prostu jest to dla mnie obrzydliwy temat, zniechęcający i ogólnie odstraszający. Mimo tego sądzę, że chociaż mamy XXI wiek jakieś granice obowiązują.. Po co wstawiać zdjęcia usg na swoje profile? Po co wstawiać zdjęcia rozebranych, krzyczących dzieci z porodówki? Nie mogą ich umyć, ubrać i dopiero później zrobić sesję? Jestem zniesmaczona, oburzona i w ogóle zirytowana na maksa

Niestety, też się stykam z takimi przypadkami..


Teraz panuje era odzierania wszystkiego z prywatności i jakiejkolwiek intymności. Chwila po porodzie to iście intymne przeżycie, powinno się nim napawać wśród rodziny,bliskich. Co innego, gdy dziecko ma te kilka dni, jest ubrane, zdążyło się oswoić z przyjściem na świat. Wtedy zdjęcia są jak najbardziej ok..
AgataBm180 jest offline Zgłoś do moderatora