2012-10-13, 17:39
|
#105
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 214
|
Dot.: Zajrzałam na jego pocztę i facebooka... :C
Cytat:
Napisane przez GoyaLi
A ja jestem bardzo ciekawa, ile z tych bardzo stanowczych Wizażanek, które są pierwsze do głoszenia wszem i wobec, że panna głupia, naiwna i w ogóle to wszystko jej wina, ile z nich w prawdziwym życiu też wykazuje się taką stanowczością wobec swoich facetów.
(...)
Bo zaczynam myśleć, że co najmniej kilka dziewczyn z tego forum albo trafiło na faceta - glinę (materiał wybitnie podatny na ulepienie), albo na ostatnie osobniki wymierającego gatunku chodzącego ideału, albo są po prostu same.
|
No to dalej, zapisuj. Ja wykazuję się jak to nazwałaś "stanowczością" wobec mojego faceta. Wobec obecnego męża i poprzedniego - ba! z poprzednim nie wahałam się zbyt długo przed złożeniem papierów rozwodowych.
Życie nie polega tylko na "dupczeniu", związek na seksie, miłość na znoszeniu wszystkiego, każdej podłości, każdego świństwa, poniżenia i zdrady.
Uwierz, że wolałabym być sama całe życie niż jeden dzień z kimś takim jak facet autorki.
|
|
|