Poszukiwanie skarbu
Witam, mam 17 lat, niedługo 18 urodziny a ja jak dotąd nie znalazłam swojej drugiej połówki. Od zawsze byłam cichą myszką, dopiero w liceum bardziej otworzyłam się na ludzi. Myślałam, że to mi pomoże w odnalezieniu tego jedynego. Ale widocznie myliłam się. Jestem osobą z podejściem psychologicznym aczkolwiek trudno mnie przydzielić od określonej grupy ludzi. Wyróżniam się. Czy to dlatego tak ciężko mi jest kogoś znaleźć? Ponoć miłości nie powinno się szukać - nie szukałam jej, do tej pory... ale fakt pozostaje faktem, że czasami brakuje mi tej drugiej osoby, przy której mogłabym czuć się sobą.
|