[krtek_]

Napisane przez Naha

traktował mnie jak najgorszą szmatę, często mnie wyzywał od najgorszych. Przy swoich znajomych również.

To by w moich oczach zdyskwalifikowało faceta. I nie ma, że boli, że kocham, że druga, trzecia, pięćdziesiąta szansa - facet, który jest zdolny Cię wyzwać, potraktować jak szmatę, prędzej czy później to zrobi, bo jest do tego zdolny, po prostu. Zwłaszcza, że pokazałaś mu, że cokolwiek nie zrobi, to wrócisz, jak zatęsknisz. Wg mnie powinnaś zakończyć ten związek jak najprędzej.

A co do przyjaciela - poczekaj. Ochłoń, zastanów się nad swoimi uczuciami. Chłopak wydaje się być naprawdę w porządku i szkoda byłoby zniszczyć taką szansę na fajny związek wbieganiem w niego z rozpędu po poprzednim.