2007-02-15, 20:24
|
#6
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Paryż
Wiadomości: 82
|
Dot.: Brazylia
W temacie padło pytanie o wrażenia. Pozwolę sobie zatem podzielić się dwoma wrażeniami.
Po pierwsze: owoce morza, a konkretniej krewetki. W okolicy którą odwiedziliśmy było sporo "farm krewetkowych". Krewetki były więc w kazdej knajpeczce, tawernie i garkuchni. Porcje duuuuże, krewetki wyborne, przyrządzane na maaasę sposobów. Do popicia (najtaniej) mleko prosto z kokosa, albo zimne piwko z butli 0,7l (mleko kokosowe lepsze - polecam). Wracając do krewetek: razu pewnego w sześć osób popłynęliśmy kutrem rybackim na jedną z takich farm (po drodze postój na kąpiel w oceanie - dookoła pluskają się wesoło tłuściutkie delfiny). Po dopłynięciu na miejsce nasz "kapitan" (szyper?) zorganizował nam ucztę ze świeżutkich krewetek upieczonych na prowizorycznym grillu z dwóch puszek (na zdjęciu). Pycha!
Po drugie: buggy. Buggy to taki samochód - kundel. Pochodzi od malucha, wyścigówki i samochodu terenowego Buggy z kierowcą można wynająć na cały dzień i pojeździć sobie (gazem!) po fantastycznie szerooookich, puściutkich plażach. Na zdjęciu "nasz" buggy i "nasz" zwariowany (przesympatyczny) taksówkarz - jedziemy na plażę!
Miłego pobytu w Brazylii!
Edytowane przez Lagaffe
Czas edycji: 2007-02-15 o 20:35
Powód: cholrene lirterówki ;)
|
|
|