2007-02-15, 20:57
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
|
Paris - je t'aime ...
Jest wątek o tym gdzie tam spać, co jeść, jak spędzić Sylwestra, jakie kosmetyki kupić i co zwiedzać ...
Jest wątek o fascynacjach, marzeniach, krajach - ale tak ogólnie ...
Ten wątek będzie TYLKO i WYŁĄCZNIE o Paryżu - moim drugim domu, moim kawałku serca, które tam zostawiłam i zostawiam za każdym razem gdy tam jestem ... O mojej miłości do tego miasta 
Dlaczego Paryż jest mój ? Bo Paryż to mój Tata. W ciężkich czasach został zmuszony do wyemigrowania z kraju pokręconego politycznie - wybrał Paryż ze względów sentymentalnych i językowych. Wyjechał, gdy miałam 3 lata, wrócił tak "naprawdę i na stałe" - dopiero 10 lat później. Przez te 10 lat każde ferie, wolne dni, wakacje - spędzałam u Niego - w Paryżu. Co roku w innej dzielnicy, w innym domu, w innej okolicy.
Od zawsze większość wolnych dni tam spędzam, albo u znajomych Taty, albo w wynajętym mieszkaniu - ostatnio zdradzam Paryż z innymi miejscami, ale wiem, że zawsze jest czas na powrót, że zawsze tam jest moje miejsce.
Gdy przez dłuższy czas mnie tam nie ma - bardzo bardzo tęsknię, jak za najbliższym przyjacielem Gdy przyjeżdżam - ma swoje rytuały, w jedne miejsca idę od razu po przyjeździe/przylocie, przywitać się, powiedzieć Sekwanie "Bonjour, ma cherie ...", w inne - te złowieszcze - nie zajrzę już nigdy ...
Od dłuższego czasu noszę się z zamiarem założenia bloga o "moim" Paryżu - ze zdjęciami, opisami, historiami śmiesznymi i strasznymi, moimi miejscami... W międzyczasie zakładam wątek - czy są tu jeszcze Wielbicielki/Wielbiciele Paryża ?
Odezwijcie się
__________________
Cytat:
Napisane przez Hultaj
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach. 
|
|
|
|