[manolita]

Tak właśnie mi się ten makijaż kojarzy , z miłością dzieki której patrzy się na świat przez różowe okulary. Jest słodka , ale z lekkim pazurem

Szczerze mówiąc mam dylemat , czy pokazywać te zdjecia szerszej publiczność, mimo iż kolor szminki nieco został przekłamany na zdjeciach < pewnie jest to zasługą odbijającego się światła i lampy błyskowej ; w rzeczywistości szminka była blado różowa >, czy też zignorowac ten mankament....

No cóz, jak to powiadają , "raz kozie śmierć "...

Generalnie makijaż jest utrzymany w kolorystyce różu i fioletu z dodatkiem beżu i czerni. POliki specjalnie są "przerysowane", usta dodatkowo pokryte błyszczykiem.
Miało być słodko, landrynkowo, ale też z odrobiną zadziorności


Same zobaczcie co mi wyszło


EDIT. zapomniałam o liście kosmetyków
Podkład MF lasting performance
korektor pod oczy Maybelline
cienie Inglota < beżowy, biały, fioletowy, różowy i czarny>
tusz MF Lash Lift
kuleczki nabłyszczajace Vollare
róż Inglota
szminka Avon pink coś tam
błyszczyk bezbarwny z Oriflame
czarna kredka Sephory
konturówka Miss Sporty