Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Niemowlęctwo juz za nami, drugi roczek zaczynamy! Letnie dzieci 2011.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-10-16, 11:20   #4247
brumek
Zakorzenienie
 
Avatar brumek
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 8 001
Dot.: Niemowlęctwo juz za nami, drugi roczek zaczynamy! Letnie dzieci 2011.

Hej

I u nas noc pełna wrażeń Tymek spał do 1, miał godzinną przerwę, potem do 4 i przerwa 1,5 godzinna. Musiałam go było tulić i trzymać na rękach. Na szczęście mnie jakoś nie denerwuje to nocne wstawanie. Tzn. oczywiście, nie lubię samego momentu przebudzania się, ale jak już do niego pójdę i wezmę na ręce to od razu mi się dobrze robi Że jest taki maleńki i cieplutki, i że się przy mnie zaraz uspokaja. To chyba hormony tak mnie jeszcze ogłupiają

A, no i news - jestem trochę chora Katar i gardło lekko drapie. Założę się, że to weekendowe przyjęcie z chorowitkami Modlę się, żeby tylko Tymuś nie podłapał

Cytat:
Napisane przez agni82 Pokaż wiadomość
no w końcu wyszedł! uffff. to może Tymek oddech złapie przed następnym. ale noż już chyba jest prawie w połowie uzebienia. idzie jak burza
Dzięki
Nawet dalej niż w połowie, bo zostały nam tylko 4 piątki, 1 czwórka i 3 trójki


Cytat:
Napisane przez myha82 Pokaż wiadomość
BRUMKU dzieki za link do bloga. juz zapsiałam w ulubionych Dobrze, ze zebisko wylało. Wreszcie Tymcio odpocznie. I ty też.

Byłysmy wczoraj u lekarki. na szczescie gardło czyste. Katar tez w zasadzie ustapił. Mimo wszytsko miałaysmy jeszcze wczoraj siedziec w domu.

Uff, dobrze, że z Martynką nie jest źle. A gorączkuje teraz?


Cytat:
Napisane przez Sloneczko555xxx Pokaż wiadomość
u mnie noc też koszmarna .... mały wstał przed 4 i spać nie chce, wierci się , łazi po łóżku, kwęczy, musiałam go do wózka włożyć i huśtać do rana ... najgorzej jak sie przyśnie i ręka spadnie z rączki od wózka i walnie o łóżko ... dobrze że wózek jeszcze duży mamy chodź już Maks ledwo się mieści w spacerówce rozłożonej na płasko
jakbym o nas czytała

Cytat:
Napisane przez 83monia Pokaż wiadomość
Każdą możliwą furtką próbują włazić nam w życie producenci jedzenia dla dzieci Bardzo nie lubię tej ich manipulacji.


Poważne pytanie mam Wręcz egzystencjalne
Choinka... Jak jest z choinką przy rocznym-1,5rocznym dziecku. Tymek wszystko zrywa, ciągnie, zjada, więc nie ma mowy, żeby choinka stała w zasięgu jego niszczycielskich dłoni Jak robiłyście mamusie, które już mają starsze dzieci? Choinka była wysoko jakoś? Czy może Wasze dzieci bardziej cywilizowane i jej nie ciągały/gryzły/zwalały?


Youyou - brak tu Ciebie, wiesz?
__________________
........................
brumek jest offline Zgłoś do moderatora