2012-10-16, 13:39
|
#174
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 3 498
|
Cytat:
Napisane przez katarzinka
moja też nie miała wagi, ale jakoś nie mam parcia na ważenie, wystarczy jak ją ważą w poradni, a sama widzę, że mimo ulewania rośnie
a moja położna była 3 razy - więcej nie będzie, bo przychodzi tylko do 6 tygodnia
|
Mi go tylko raz zważyli na kontroli w poradni przyszpitalnej w 8. dobie.
Ale wtedy wyszedł przyrost 40g dziennie, więc się w sumie nie martwię.
I też czuję na rękach, że to niezły klocek się robi plus coraz więcej fałdek do mycia ma 
U mnie położna była raz - tydzień po porodzie. Miała jeszcze wpaść raz, ale zdzwoniłyśmy się, że odparzona pupa wyleczona i nie ma w sumie potrzeby.
Bo ja nie mam żadnych pytań ani wątpliwości. Powiedziała, że jakby coś, to dzwonić i przyjdzie.
Aaa przypomniało mi się, że pediatra kazała zrobić usg brzuszka i badanie moczu. Mam już woreczki 
Mój też nie chce spać za dużo... Muszę kupić matę i karuzelkę, bo zaczyna się gapić. Dziś wysuszyłam włosy dzięki naszej kolorowej kołdrze w paseczki, leżał tak z 15 minut wpatrzony 
I zamówiłam nosidełko z wkładką dla noworodka. Tuli.
|
|
|