2012-10-16, 15:13
|
#4847
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Sochaczew
Wiadomości: 950
|
Dot.: Zbuntowane dwulatki szaleją, a mamy na wizażu siedzą i meliskę chleją III-IV 2
Cytat:
Napisane przez monka23
Beata wow mała dała radę  .
Madzia mały pocieszny, widać ze crejzol mały  , kupiłas ta smycz dla niego? Ja tez mam ta kamize odblaskowa, ale taka materialowa , świetne rozwiazanie na jesień, zimę.
Mój znowu na kiblu , my jutro do domu smigamy i chyba mu pampka ubiore w razie jakby mu zaworki puściły. Dobrze sie czuje  , tyle dobrze.
Slyszalyscie o tym zlobku , gdzie znecali sie nad dziećmi? 
Serio .... W mordę bym poszła szczelic jakbym sie dowiedziała, ze tak traktowali moje dziecko. Rozszarpalabym.
|
Oj biedny,może coś zjadł?
Nie słyszałam nic o żlobku
---------- Dopisano o 16:13 ---------- Poprzedni post napisano o 16:09 ----------
Cytat:
Napisane przez Baobabek
niestety.... i nie zanosi się na poprawę...jak zaśnie po 20ej/21ej, tak koło północy albo tuż po już siedzi w nogach swojego łóżka i labo mnie woła albo od razu płacze do tego...wtedy tż idzie,kładzie sie z nim i czasem (żadko) udaje sie, ze zaśnie na kolejne 3 godz. i od nowa to samo (tż wtedy wraca do mnie); jednak zdecydowanie najczęściej nie daje się tżtowi położyć tylko wyje za mną i nie ma wyjśca tż go do nas bierze, po czym mały zasypia na amen i wstaje 8-9  ja nie idę do niego w nocy bo muszę przy małej być, więc odpada, żebym to ja sie z nim kładła  czekam na dzień kiedy w swoim łóżku prześpi całą noc...do tej pory odkąd tu mieszkamy spał tak dokładnie 4 noce  jak nie ma problemu z jedzeniem, sikaniem, czy innymi sprawami tak tym spaniem nadrabia 
|
Do nas tez czasem Maja przychodzi do łóżka w nocy ale to bardzo rzadko. A od kiedy śpi sam w łóżko,spał z wami czy od początku sam?
__________________
MAJA 7.04.2010r
|
|
|