Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-10-17, 13:08   #695
Konwalia11
Zadomowienie
 
Avatar Konwalia11
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 1 238
Dot.: Prokrastynacja, czyli zgubne odkładanie na później... cz.III

Cytat:
Napisane przez Halimaa Pokaż wiadomość

Miałam jeszcze taką myśl, żebyśmy gdzieś wpisywały, jakie strony odwiedzamy, od rozrywkowych po poważne, jakie blogi. Dla wzajemnej inspiracji.
Halimo - super pomysl! Jejku, ja mialam takie fajne stronki, ale starego laptopa szlag trafil i bede musiala poszperac, zeby odnalezc stare zakladki. Jesli mi sie to uda to cos wrzuce...

Cytat:
Napisane przez bura kocurka Pokaż wiadomość
Konwalio - dobrze, że porozmawiałaś z szefem...tylko w końcu nie wiem czy coś się wyjaśniło i wyprostowało?
Chyba tak, bo raczej jesteś zadowolona
Hehe, dobre pytanie - czy sie wyjasnilo? Czesciowo.
O tyle jestem zadowolona, ze powiedzialam, co nie gra i upewnilam sie, ze on rozumie, jakie sa konsekwencje wybranej przez niego drogi. (W ten sposob niejako uwolnilam sie od odpowiedzialnosci za nie moj glupi pomysl). Wczesniej pracowalam sama, a teraz zazadalam cotygodniowych rozmow z nim, w celu ustalenia priorytetow na dany tydzien. Po to, zeby on (i inni) nie mysleli, ze jak widocznych efektow nie ma, to ze w tle nic sie nie dzieje.
Niezadowolona jestem, bo gosc upiera sie jednak przy swoim planie, czyli: jedziemy z Polski do Czech przez... Japonie . W praktyce oznacza to przeniesienie calej ksiegowosci do innego systemu, co jest pomyslem arcyprzeudanym , zwazywszy, ze koniec roku sie zbliza i blianse trza sporzadzac, a nie nowe projekty robic... A wiec czeka mnie sporo roboty...
Ale dobre jest to, ze gdyby ktos sie czepial moge powiedziec - ja tylko wykonuje polecenia pana X., prosze jego pytac o szczegoly, ja tu tylko sprzatam .
Cytat:
Napisane przez lasubmersion Pokaż wiadomość
Czasem aż moje głupota mnie przygniata...
Nie wiem czemu uzbdurałam sobie, że pewne rzeczy spi.dolę w tej pracy.
I jak myślę tak robię...
Od paru dni użeram się z kopertami(co wydrukować, na odpowiednim papierze z odpowiednią czcionką itp itd) i non stop jakieś błędy popełniam...:-/
Z pewnymi rzeczami radzę sobie naturalnie-kontakt z drugim człowiekiem mam codzienny i bardzo intensywny(co kiedyśbyło dla mnie mega problemem).
Lasub, moge Cie pocieszyc, ze swietnie sobie dajesz rade, bo mnie by predko odwiezli na sygnale, przy Twoich obowiazkach . Wydaje mi sie, ze Twoja doba ma 72 godziny, nie wiem, jak to ogarniasz - podziwiam!

Cytat:
Napisane przez Aper Pokaż wiadomość
hgdgdshfdsf

Aper, zaraz odpale moja tajna maszyne szyfrowa, aby odcyfrowac zakodowana tu wiadomosc... Poprawialas mi humor .

Cytat:
Napisane przez grey_cat Pokaż wiadomość
Dzien dobry wszystkim,

melduje sie - zaspalam na wyklad (mialam tylko godzine dzisiaj wiec ok), niestety teraz musze sie zmobilizowac do roboty - matma czeka... Nie wiem, czemu, ale jestem okropnie zmeczona, dzisiaj sie wyspalam wreszcie, ale najchetniej wrocilabym do lozka... A jak wieczorem sie klade spac, to nie moge zasnac, mimo ze jestem padnieta i caly dzien marze o tym momencie
Tez tak miewam - zbyt zmeczona, zeby zasnac. Pomagaja: spacery, sport, kapiel oraz... winko na dobranoc
__________________


Be the change you want to see in the world!
Konwalia11 jest offline Zgłoś do moderatora