No to wnioski są takie. Po pierwsze lakiery (dobór kolorów swoją drogą) - najlepiej żeby były rzadkie, dobrze kryjące i "cienkie" (jak u mnie srebrny). No i pędzelki - żeby były nie za duże i najlepiej wszystkie 3 te podobne

Jak lakier jest gruby, albo słabo kryje i się poprawia powstają góry i doliny. Po drugie- najważniejsze są pierwsze krzyżyki, bo reszta jest na ich podstawie. Ważne żeby górne linie ( w sensie bliżej skórek) były równe, dolne są mniej ważne bo są i tak zakrywane. . Coś jeszcze chyba miałam napisać, ale zapomniałam
Ej no własnie

pisałam Ci na wątku że miałam wątpliwości co do niego, ale nie wiem czy widziałaś

a jest szansa że to jakiś inny? bo powiem Ci, że po zdjęciach myslałam że będzie bardziej czerwonawy na zdjęciach, ale mi też na zdjęciach wyszedł trochę inaczej.... No i często czytałam, że 1 warstwa kryje a u mnie są dwie

a znalazłam inny pomarańczowy Essence w necie - get the fever

Co do gestości - do malowania normalnego absolutnie w porządku, fajna aplikacja

ale przy paskach gęstniał, z tym że to normalne przy zdobieniach.