Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dieta paleo.
Wątek: Dieta paleo.
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-10-23, 17:16   #272
klora
Rozeznanie
 
Avatar klora
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 975
Dot.: Dieta paleo.

Cytat:
Napisane przez macerata Pokaż wiadomość
klora(tak sobie cytuję bo wygodniej mi się pisze z "szybkiej odp")
"unikanie wegli nie jest rozwiązaniem, jest tylko chwilowa ucieczka... "
z drugiej strony odstawienie szkodnika umozliwia ewentualną
jeśli organizm daje rady regenerować to szkodząc mu czymś cały czas uniemożliwia mu się tą pracę
odciążając-daje zielone światło
generalnie tak, ale tutaj problematyczne beda nawet warzywa i w koncu dojdziemy do diety mieso+tluszcz aby objawow zgagi nie bylo...a problemy jelitowe dalej beda w sensie przyczyny, wiec nie tyle odstawienie wegli co problematycznych wegli....czyli tych, ktore nie sa monosacharydem...plus odpowiednia stymulacja soku zoladkowego wydaja mi sie podstawowym rozwiazaniem, moj maz mial ciezka zgage i latami bral leki hamujace wydzielanie kwasu, po czym mialam dosc i przeprowadzilismy kuracje kwasem solnym i dzis jest naprawde ok, zadnych lekow, objawy tylko po niektorych produktach...

Cytat:
a tak swoją drogą-wiele razy pisałaś o schemacie diety eliminacyjnej proponując wysyłanie na pw, w różnych wątkach chyba właśnie dot.problemów jelitowych i podobnych
nie wiem czy ktoś był zainteresowany czy nie
mnie interesuje
w sensie na jelitka? bo sa rozne eliminacje
ja na jelita zalecam SCD lub GAPS
http://scdlifestyle.com/about-the-scd-diet/
http://www.gapsdiet.com/

roznia sie tylko kwestia nabialu i GAPS jest bardziej restryjkcyjna, chociaz dla nas jest taka prawie paleo jesli to nie dziala to wylaczenie produktow z grup FODMAPS byloby kolejnym krokiem


---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Cytat:
bo irytantów może być wiele, ale jedno silniejsze, inne słabsze
jak wszystko poirytowane to wszystko szkodzi, przy odstawieniu potencjalnych-ma szansę się trochę unormalizować sytuacja-?
dalej ostrożnie wprowadzając-można obserwować który szkodnik jest zupełnym szkodnikiem, zawsze wywołującym patologię, który tylko w nadmiarze itd.
czy nie?
w zgadze to jednak przewaznie kwestia kwasu zoladkowego i jego niedostatecznego wydzielania plus konsekwencje tego w trawieniu wegli i powstawaniu bakterii, kiedys pisalam na blogu chyba dokladniej jak sie bralam za leczenie meza http://tlustezycie.blogspot.com/2012...m-swietle.html...

Cytat:
jest też bodaj coś takiego, że "szlaki metaboliczne"obsługujące daną grupę przy nadmiernym spożyciu są rozbudowane, przy b.rzadkim-mogą się zredukować na tyle, że właściwie można sobie czasem zjeść bezkarnie
a da sie tak na kokoska ustawic ? o tych szlakach juz wspominasz, pamietasz jakies dokladniejsze terminy bo intuicyjnie czuje o co chodzi, ale bardziej mi sie to kojarzy z tym, ze mozg sobie pewne sciezki na styku hormonalno-neuroprzekaznikowym tworzy i jakby mechanicznie nimi krazy, wiec nie zauwazy jednorazowej zmiany w inna strone...


Cytat:
np.po diecie b.ubogotłuszczowej jeśli ktoś nagle przejdzie na niskowęglowodanówkę opartą na tłuszczach zwykle b.szybko chudnie-początkowo-bo organizm ma b.mało rozbudowane mechanizmy do rozpracowywania tłuszczu-więc zwyczajnie wydali nadmiar
potem się to zmienia, bo mechanizmy zostają rozbudowane
ale to glownie dlatego, ze obnizamy wegle i spada insulina plus pierwsze 3 tyg to tylko utrata wody, badania sa szokujace ze w tym miejscu, bo mowia ze mozna utracic nawet do 7-8 kg samej wody, wiadomo, ze na kazdy 1g wegli przypadaja 4g wody....
tez dlatego, ze zwiekszamy tluszcze wiec hormony powstaja bez problemu i w koncu jest tez rownowaga, ktora zawsze jest na low fat zaburzona
a sciezki moga byc przy wydzielaniu enzymow rozkladajacych poszczegolne grupy, czesto te enzymy zanikaja gdy ograniczamy cos...zwlaszcza wegle, a wiadomo ze wydzieleanie enzymu to caly proces od rozpoznania przez organizm z czym ma do czyneinia poprzez powiadomienie odpowiednich czesci mozgu, organow i wytworzenie hormonow i enzymow ...cos takiego masz na mysli?


Cytat:
ze "szkodnikami" w diecie też coś takiego jest, że jedzone odpowiednio rzadko-początkowo powodują ten skok wagi, reakcję negatywną, gromadzenie wody itd.(wg.medycyny chińskiej -rozcieńczanie toksyn)
ale prawdopodobnie po X czasu prawidłowe powinno być że po "grzesznym dniu" następuje wręcz spadek wagi,
bo "szlaki metaboliczne"obsługujące dane produkty ulegają takiej redukcji, że zwyczajnie nie są w stanie zostać na tyle przyswojone by realnie zaszkodzić
?
nie mam pojecia ale mam spadki po grzecznych dniach jesli nie sa za czesto...



---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Cytat:
fastass-w połączeniu różnych grup zawsze zwiększa się czas wchłaniania
ale-o co chodzi?
o jakie właściwości?
chyba że ser zmniejszy wchłanianie owych węglowodanów?
czy węglowodany sera? czy inne coś precyzyjnieszego ma być wolniej wchłaniane?
ja to sie zastanawiam po co wegle z warzyw i owocow, skoro to paleo, maja sie wchlaniac duzej? ja bym chciala miec szybciej skladniki odzywcze w organizmie
i czemu akurat nabial...bo skoro nabial to i kazde inne bialko tez? czy kazdy inny nabial, a nie tylko ser? kazeina jest mocno problematyczna, laktoza tez...jakos plusow nie widze z tym serem, w sensie logicznego wyjasnienia...ale chyba tez nie zrozumialam tego pytania do konca

daj nam znac fastass jak sie dowiesz
__________________


klora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując