Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-08.2011
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-10-24, 08:12   #103
AgaGuernsey
Wtajemniczenie
 
Avatar AgaGuernsey
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 923
GG do AgaGuernsey
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0

Cytat:
Napisane przez iustyna1 Pokaż wiadomość
AgaG no Kuba cierpi prawie nic nie zjadł dzisiaj i CAŁY DZIEŃ PRZELEŻAŁ (piszę drukowanymi, bo to mu się nie zdarzyło nigdy wcześniej... ). Jest strasznie biedny, cały czas gorączkuje i płacze, że głowa go boli. Jutro pewnie dojdzie gardło .

A powiedzieć Wam coś śmiesznego? Tż też już łapie, mówi że pojawiają mu się afty na podniebieniu i że strasznie się czuje

Jedyny pozytyw ostatnio - Zuza sama się odstawiła od mleka o 23.00-24.00. Od kilku dni nie je od 20.00- 8.00

Znowu egoistycznie piszę .
Biedny Kubus! Wyobrazam sobie jak cierpi skoro caly dzien lezal. Oby z kazdym dniem bylo lepiej!


Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość
-My Dominika machnelismy maszynką Moja mama i siostra nie mogą mi tego wybaczyć
-
Pojechałam z nim do lekarza, bo coraz bardziej mi się to nie podobało. Jest czyściutki, to o tych zębów, lada dzień powinny wyjść. Teraz już ma taka chrypę, że hoho. Mam w domu clemastinum i drosetux,więc mu to podaję. Mam nadzieję, że nic się nie rozwinie Inhaluję go też od wczoraj. Niestety dalej wygląda i zachowuje się jak kupka nieszczęścia


A maszynka na ile nastawiona?

Dobrze choc ze to nie zadna infekcja, tylko zabki, ale co to za pocieszenie, jak maluch i tak cierpi?



Cytat:
Napisane przez telik Pokaż wiadomość
Znalazłam wózek na Allegro do biegania
Używany, ale wyglada całkiem ok
Pieleszko bardzo dziękuje za rady
Wybrałam wózek na pompowanych kołach
Juz kupilas, czy na razie wybralas?


Cytat:
Napisane przez Natka_ Pokaż wiadomość

-Na razie idą łeb w łeb Chociaż Domek lżejszy, bo waży tylko 10,5 kg
-Dziekuję, że pytasz To uwypuklenie i bóle to wina jelita. Nie pracuje tak jak powinno. Póki co dostałam leki i czekam na poprawę. Na razie wcale lepiej nie ma... Jeśli po 10 dniach nie będzie poprawy to dostane skierowanie na badania.
No cos Ty!
to ja bym Domkowi dala wiecej, a Hani mniej. W ogole Domek wazy mniej niz Antek (11,3 na wadze lazienkowej), a tez obstawialabym na odwrot. A ile ma wzrostu?


Cytat:
Napisane przez Stronczek27 Pokaż wiadomość
Na koniec moja paniusia relaksujaca sie przed TV
Ale damula!


Cytat:
Napisane przez jacieeeee Pokaż wiadomość
Hej. Zadnych nowych wiadomosci nie mam. Rano mu powtorza badania, potem wizyta. Mozliwe ze wyjdziemy na dniach. Ordynatorka polubila moje dziecko i uparla sie ze ona go wypisze, a dzis ma dyzur ktos inny, ale bede rozmawiac.
Dominik wczoraj jadl juz deserki i przeciery ze sloiczkow, pierwsza lyzeczka jest zawsze na sile, bo sie boi. Z piciem dalej trauma, tylko mleko mu pasuje. Juz wszystko pod nos mu podtykamy i ze wszystkiego, ale nie chce. Wiem, ze to uraz a nie bol bo potrafi lyknac dwa razy i nic sie nie dzieje.
Ja mam zmeczenie materialu. Najgorsze jest to ze jak wyjdziemy to na drugi dzien musze sie w pracy stawic Zycie
Nadal trzymam kciuki za dobre wiesci.


Cytat:
Napisane przez mamad1 Pokaż wiadomość
Wózek się znalazł, tzn. mąż go znalazł na jednym ze skupów złomu Jakieś typy zostawiły go i miały przyjść go rozebrać Mąż go przywiózł, wymył, wyprał tapicerkę i go "odnawia", ale ja mam takie mieszane uczucia... Niby fajnie, że mamy go z powrotem, ale sama świadomość, że przez chwilę ktoś go używał w innym celu (prawdopodobnie do wożenia złomu) budzi we mnie obrzydzenie...
Tak myslalam, ze to zlomiarze. Nie dziwie sie Twoim odczuciom, co postanowisz?
AgaGuernsey jest offline Zgłoś do moderatora