2012-10-24, 09:12
|
#104
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 5 336
|
Dot.: Biegamy,piszczymy,na szafki wchodzimy,nie możemy się doczekać sanek i zimy.07-0
Cytat:
Napisane przez Sloneczko555xxx
Zaneta mi się wydaje że amalgamat jednak gorszy, podobno szybciej trzeba wymienić, a rtęć szkodliwa bardzo, rakotwórcza ale musiałabyś zjeść to wypełnienie  , sama rtęć z wypełnienia przez ząb nie jest wchłaniana
|
Właśnie wiesz co CI powiem mam inne odczucia. Mam srebrne jeszcze za czasów podstawówki i póki co nic się z nimi nie dzieje, a wymieniłam jedną bo czułam,że coś się działo i mam białą i mnie pobolewa nie wiem,czy źle zrobiona czy plomba do du.py
Cytat:
Napisane przez Scio
Zaneta ja mam jeddno wypełnienie amalgamatem z czasów studenckich jeszcze. I nic mi się z tym nie dzieje.
|
Ja za czasów podstawówki i też nic się nie dzieje...jedną musiałam wymienić,bo coś się pod plombą działo
Cytat:
Napisane przez jacieeeee
Hej. Zadnych nowych wiadomosci nie mam. Rano mu powtorza badania, potem wizyta. Mozliwe ze wyjdziemy na dniach. Ordynatorka polubila moje dziecko i uparla sie ze ona go wypisze, a dzis ma dyzur ktos inny, ale bede rozmawiac.
Dominik wczoraj jadl juz deserki i przeciery ze sloiczkow, pierwsza lyzeczka jest zawsze na sile, bo sie boi. Z piciem dalej trauma, tylko mleko mu pasuje. Juz wszystko pod nos mu podtykamy i ze wszystkiego, ale nie chce. Wiem, ze to uraz a nie bol bo potrafi lyknac dwa razy i nic sie nie dzieje.
Ja mam zmeczenie materialu. Najgorsze jest to ze jak wyjdziemy to na drugi dzien musze sie w pracy stawic  Zycie 
|
Ale zaczyna jeść więc są plusy, nie będzie spadał z wagi 
nie możesz wziąć jeszcze opieki na dziecko do domu?
Z piciem to może zmień butelkę,kubek ? wiesz coś innego, może to coś zmieni? podaj mu picie z Waszej szklanki,kubka ![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
Cytat:
Napisane przez mamad1
Wózek się znalazł, tzn. mąż go znalazł na jednym ze skupów złomu  Jakieś typy zostawiły go i miały przyjść go rozebrać  Mąż go przywiózł, wymył, wyprał tapicerkę i go "odnawia", ale ja mam takie mieszane uczucia... Niby fajnie, że mamy go z powrotem, ale sama świadomość, że przez chwilę ktoś go używał w innym celu (prawdopodobnie do wożenia złomu) budzi we mnie obrzydzenie... 
|
Pewnie miałabym te same odczucia 
Wodauqa wypróbuje te Twoje cudo 
Agni mnie się podobają te zabawki pokrojone warzywa,ale znając moją damę każdy kawałek będzie w innym pokoju najlepszą zabawą w kuchni to podawanie mi czegokolwiek jak obiad robię np.ziemniaki,marchewkę, makaron
Marzena kiedyś w Biedronie była kuchenka,ale nie taka duża jak pokazujesz, tylko takie wiesz talerzyki garnki. Kupiłam Emilie i podawała pić misią a taki stragan miałam w zerówce i uwielbiałam sie tym bawić ten wiklinoy wózek mi się podoba hmm..
__________________
"Pozwól dzieciom błądzić i radośnie dążyć do poprawy..."
|
|
|