|
Dot.: Z odchowalnią się witamy-to My majowo-czerwcowe Mamy 2012
hej dziewczyny... nadrabiam Was, ale ciężko idzie, bo Dawid śpi po pół godziny tylko i wtedy muszę dom ogarnąć. Jestem sama z małym prawie cały dzień, a jak P. jest, to i tak musi się do pracy przygotowywać, więc czasu dla siebie niewiele.
Z nowości: jestem butelkową mamą. Trochę mi żal karmienia piersią, ale mały jak już się nauczył pić mm, to piersi nie chciał, a w nocy po cycusiu spał tylko 1,5 h i fizycznie nie wytrzymałam. Teraz hamuję laktację. Niedługo mamy się przeprowadzić i nie chcieliśmy, by mały miał wiele stresów na raz, więc podjęliśmy decyzję, że go przestawiamy na butelkę. Na razie je 7 razy dziennie po 120 ml, czasem mniej. Jutro szczepienie, to będę rozmawiać o glutenie i rozszerzaniu diety.
Jak Was doczytam, to dam znać. Buziaki
|