[agni82]

Napisane przez Shira_83

hahaha to nie ten Tin tin mi chodziło o tego
http://www.google.pl/imgres?q=tin+ti...43&tx=51&ty=55

no rzeczywiście, niepodobni

Napisane przez mamad1

Śliczne
Tutaj takie coś by jednak nie przeszło. Jakoś tak wychodzą z założenia, że prezent musi być ileś tam wart. Ja próbuję kupować coś z pomysłem i niekoniecznie drogie, ale dziwnie to tu wygląda. A zawsze mi się wydawało, że w prezentach głównie chodzi o gest, a nie o cenę (i fajnie trafić w czyjś gust).

a tutaj to znaczy gdzie?u mego T. wydaje się kupę kasy na prezenty, a u mnie nie. bo raz że jej nie ma, a dwa uważam, że drogie prezenty to przesada. w sumie jak chcę kupić sobie coś czego potrzebuję, to kupię to sama, a Boże Narodzenie jak dla mnie to cos więcej niż prezenty. a drobny upominek to symbol tego, że dzielimy się z drugą osobą tym, co mamy, chcemy w ten sposób podziękować za rok wspólnie spędzony i mały upominek to właśnie taki gest.

mam wiadomość od Patika - skopiowane z fb


Tęskno mi za Wami. Czytam i ciągle chcę coś wtrącić od siebie.
Najpierw napiszę co u nas:
Jutro mamy szczepienie i trochę dygam. Musiałam zamówić szczepionkę bo priorix sie skończył w przychodni i narazie szczepię mmr-ką. 80 zł kosztowała. To nie za mało? kiedyś pisałyście że koło 200 ? wogóle pani w aptece pytała czy ma być podstawowa priorix? a to jest jakaś niepodstawowa/ inny rodzaj? oświećcie mnie bo nie wiem czy dobrą szczepionką dziecko szczepię...
Do tego byłyśmy dzisiaj u koleżanki której córka chora!!- a ta mi nic nie powiedziała. Mała gorączka wysoka i kaszel, dopiero wieczorem miała z nią jechać na izbę ale powinna mi powiedzieć. I teraz boję się tym bardziej że szczepienie..

Wczoraj była TA sprawa. Jeszcze trzymajcie kciuki bo 30 ma się wyjaśnić. Wiecej szczegółów napiszę jak mnie już łaskawie wypuszczę a tej niewoli. Ale nerwa mam.

Sara po nocach płacze, chyba chodzenie przeżywa, jak juz pisałam na fb. Wieczorami padam jak mucha, i Lili mi też cierpliwości brakuje, dzisiaj się wydarłam a potem miałam wyrzuty,

Mamad flaki mi sie przewracają jak czytam co z wózkiem się dzieje. Daj namiary do siebie na fb. Jak cie znaleźć?

Wkurzam się bo nie widzę nawet zdjęć które wstawiacie, no

Jacieee u Was też nie wesoło, szpital to tak przygnębiające miejsce, masakra. Depresje można złapać.

Poszalałyście z tymi kocykami by anna mucha. W portfelu chyba też musi być by anna mucha żeby sobie je zamówić. ( żarcik)

Marina co za dziadostwo, jak to nie dać skierowania! Tak, oto nasza służba zdrowia. mój brat coś wicej płacił prywatnie za gastro, chyba ze 300 jak dobrze pamiętam.
I wieM, co, już podjęłaś decyzję ale odnośnie studiów. Ale ci napisze
Moja mama kiedyś też rzuciła studia na 3 czy 4 roku bo nie miał kto z nami siedzieć, konflikty z teściową, rzuciła tez pracę ( była nauczycielką) i do tej pory siedzi w domu, to była najgorsza jej życiowa decyzja.. rzucić pracę. A kiedyś wyższe wykształcenie to było coś.
Dobrze, że to są studia 2stopniowe i masz już licencjat, to trochę inna sytuacja. Kiedyś były studia tylko jednostopniowe ciągiem 5 lat.

Agawoo zaraz spróbuję cię odnaleźć na fb. Mam nadzieję że ty tylko 3 dniówka, omęczysz się biedna i Ty i mała, nerwy. Trzymam kciuki za zdrówko

cdn bo sara wyje..