Dot.: Kosmetykomaniaczki part 24
Dziewczyny powiedzcie mi coś , bo ja chyba jestem z tych "innych". Gadam z koleżanką, rozstała się z gościem po 15 latach , byli po zaręczynach od lat ze sobą mieszkali. Ponoć- bo jej już nie kocha, ale znalazła w telefonie jakies smsy z inną laską ...
Rozmawiam z nia i tłumaczę- chcesz rozmawiać z nim, próbuj- ale nie rycz, nie dasz rady to lepiej przełóż ta rozmowę. Nie proś i nie błagaj...
Wiem, że to jest trudne, wiem że to połowa życia, ale na boga- powiedzcie mi czy jeśli facet mói, że juz nie kocha ,że to koniec to warto tracic poczucie honoru i go błagać i prosić- bo wspomnienia, bo wspólni znajomi. Obiecywac że się zmieni...
Czy ja jestem tylko inna, bo tego nie rozumiem?
|