[niteczka83]

Napisane przez Gabi2

A mój Tz z kolei miał inny tekst wczoraj, bo byliśmy razem na basenie tzn on mnie oglądał zza szybki przy aqua aerobiku i mówi "rany ale Ty masz teraz wielkie cycki" i pokazał na sobie jak mi skakaly w czasie ćwiczeń i wydawał dźwięk a la godzilla
Ale fakt kostium przymaly sie w pewnych miejscach zrobił

Napisane przez anett234

Moje jak były podpięte pod ktg to nic się nie ruszały,przez to dłuzej musiałam z tą aparaturą leżec bo położna nie wierzyłal.Ale jak tylko to odpięła to tam była taka wojna,że masakra

Mój synek za każdym razem jak gin włącza usg - udaje że się nie rusza, nic a nic. I tak jest zawsze. Lekarz stuka, puka żeby się ruszył a on zamiera Już kilka razy pytał się mnie - "ale on na pewno się rusza?" I sprawdzał serduszko... a minutę wcześniej kotłował mi się tam w brzuchu. Lekarz śmiał się że taki James Bond z niego co to udaje że go nie ma tylko nie wie że my go przez "kamerkę" widzimy. A jak odstawi usg to już się zaczyna

Happy_eve - rozpoczęcie 38 tc

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty (Sola, Agrafka, DeKajka, Gusiak, ...)

T'ai, Pani Jasiowa - dziękuję

ImmortalWoman - może zmywacz do paznokci? Tylko tak żeby nie wetrzeć... ale żeby się nie zniszczyło...