Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Sama natura...
Wątek: Sama natura...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-10-31, 21:47   #23
ledzeppelin75
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 126
Dot.: Sama natura...

Właśnie z tymi tatuażami jest różnie. Ostatnio oglądałam "Kobietę na krańcu świata" o kobiecie - wampirze. Nazywała się Maria Jose Cristerna. 98% powierzchni jej ciała została przyozdobiona tatuażami, kolczykami i szokująco wyglądającymi implantami. Zmodyfikowała nawet zęby, które zostały spiłowane przez chirurga-artystę na kształt wampirzych kłów. Sama nie wiem co o tym sądzić... rozumiem, że tatuaże służą wyrażaniu siebie, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że ta pani jest po prostu uzależniona od "przyozdabiania" swojego ciała... To jest jeden skrajny przypadek. Z kolei przeciwieństwem tego są takie "nawiedzone" kobiety, dla których liczy się natura w najczystszej postaci od eko-butów i eko-bielizny, poprzez eko-długopis i eko-pastę kończąc na ekologicznym sprzęcie domowym i eko-podpaskach. A żeby uzupełnić swój eko-wizerunek noszą rozciągnięte swetry i stare niedopasowane spodnie. Te przykłady chyba pokazują, że dość łatwo się zatracić we własnej ideologii... Chyba człowiek nie może być w pełni naturalny nie ingerując w siebie bądź nie ozdabiając się nie wiem, czy mogę to nazwać próżnością (to chyba za ostre określenie). W każdym razie każdy człowiek ma tą dozę próżności w naturze. I nie ma co w to ingerować (do czasu)

---------- Dopisano o 22:47 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

Cytat:
Napisane przez olenkasz Pokaż wiadomość
skoro autorka sama przyznała, że ten wątek był z jej strony prowokacją, to przypuszczam, że całość była wymyślona na potrzeby tego przedsięwzięcia zresztą nietrudno było się domyślić, bo w innym wątku pisała, że myje się produktami przeznaczonymi dla dzieci.
No i wreszcie nie chciałam Was może do końca sprowokować, nie żywię się ludzką irytacją (a znam takie osoby). Faktycznie używam produktów dla dzieci (na zmianę z szarym mydłem). I tak moje kosmetyki ograniczyłam do minimum, tak naprawdę to minęłam się z prawdą minimalnie. Wątek służy zaspokojeniu mojej ciekawości i oznaczeniu granic ingerencji w naturę
ledzeppelin75 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując