2012-11-01, 18:20
|
#689
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: GrĂźnberg, Hessen
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: 30,40 plus od A do Z cz.3
Miszka, jak będziesz w seph. lub dougl. to poproś o próbki bibułek Shiseido lub Bobbi Brown, spróbuj chociaż o wiele skuteczniejsze przy tłustej cerze, naprawdę. I można bezkarnie dowolną ilość razy w ciągu dnia, a pudrem no to jednak ograniczenie, o jedna pochopna poprawka za dużo i masz tynk na twarzy.
No sama widzisz, jaka to nowość. Dwuletnia nowość. Czyli wieki temu, jak na podkład.
Najlepszy byłby jakiś puder bez koloru, a matujący. Wiele pudrów ma w nazwie transparentny, a potem okazuje się, że taki sam beżowy jak wszystkie inne.
Wiele lat temu miałam taki malusieńki ŚNIEŻNOBIAŁY z Avonu, prasowany, wielkości niemal cienia do powiek. Pudełeczko było jasno zielone. Genialny był. Zabrali mi go na lotnisku w Londynie, bo to było tuż po zamachach, i nie można było wnieść na pokład dosłownie niczego. Puder miał średnicę 5-ciozłotówki i ważył chyba 5 gramów. Ale i tak zarekwirowali. Tzn. na moich oczach wrzucili do wora na śmieci 
Chciałabym mieć teraz taki...
Edytowane przez BBRAT
Czas edycji: 2012-11-01 o 18:28
|
|
|