[dziewczynka_wawa]

Witajcie, rozpoczynam wątek dotyczący mojego zmagania z wagą, bólem, rekonwalescencją i życiem po rozwodzie.

Daty przełomowe
09.01.2012 - rozpoczynam odchudzanie
04.08.2012 - najniższa waga -22 kg /62kg przy 160 cm, wesele Piotra/
ok. 10.08.2012 - ból, koniec treningów, załamanie, zaczął się efekt jojo
31.10.2012 - wypis ze szpitala; do opracji muszę zrzucić 8 kg
15.11.2012 - rozprawa rozwodowa
21.11.2012 - operacja usunięcia przepuklin w odcinku lędzwiowym

Tak więc mam 19 dni na zrzucenie 8 kg. Oczywiście jak się nie uda to trudno, jednak im więcej tym lepiej. Jedynym, tycim problemem jest fakt, że nie moge uprawić żadnego sportu, poza spacerami.

Walczę z dietą http://www.cleanprogram.com/. Sprawdziłam na sobie, że daje efekty nie tylko jako zrzucenie wagi, ale i świetnie wygląda po niej cera, paznokcie i oczka

Trzymajcie za mnie kciuki.
Wasza Dziewczynka