Dot.: Walka o zdrowe i piękne włosy część XIV - jesienne zmagania:)
Myślę sobie czy ciachnąć włosy, bo...podobno im dłuższe tym gorzej wyglądam, a sięgają mi dopiero ledwo do ramion. Słyszę to jakiś czas od babci i cioci, czasem od mamy, że źle mi w długich włosach, bo wiszą smętnie i wyglądają na ciężkie. TŻ znowu mi truje żebym zapuściła za ramiona, bo jak zetnę to się obrazi
Tylko rodzi się pytanie: jak ściąć to na prosto ledwo za uszy? Bo cieniowania nie zniosę, za długo to przerabiałam. Bob też mnie nie rajcuje.
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jakby było kieszonkowcem, dziwką albo sprzedawcą losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć."
|