Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - powiedzieć prawdę?!
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2012-11-05, 13:43   #11
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: powiedzieć prawdę?!

Cytat:
Napisane przez summerlove0 Pokaż wiadomość
Witam Was
Musze się komuś wygadać, bo już dłużej nie potrafię tego tłumic w sobie.
Otóż dwa tygodnie temu wybrałam się na imprezę z moimi znajomymi,ale bez mojego chłopaka, który ich nie toleruje, ze względu na ich irytujące zachowanie. W sumie oni za nim też nie przepadają, gdyż zawsze uważał sie za mądrzejszego od nich. Podczas tej imprezy nieco zaszalałam i zaczęłam całować się z innym chłopakiem, on strasznie nalegał abym podała mu swój nr. telefonu jednakże tego nie zrobiłam bo i tak miałam wyrzuty sumienia za to co zrobiłam. Na drugi dzień wysłał mi zaproszenie na facebooku (myślałam, że to chłopak który chciał się mną zabawić,ale...). Gdy on zrobił pierwszy krok ja postanowiłam napisać do niego wiadomość z podziękowaniami za imprezę, odpisał i tak rozmowa toczyła się przez 2h na dodatek napisał, że chcę mnie lepiej poznać, chodziło głównie o zainteresowania itd. no i minął już dobry tydzień a koleś już się nie odzywa. Przebywa na facebooku jednak nic do mnie nie pisze. a sama też nie chce nic pisać żeby nie wyjść na nachalną dziewczyną, która nie da mu spokoju.
Mój chłopak o tym incydencie nic nie wie. Czasami mam ochotę powiedzieć prawdę jednak boje sie jego reakcji.
Jeśli ktoś czytał moje wcześniejsze wątki będzie wiedział, że mój chłopak w naszym związku bez winy nie jest.
W sumie nie wiem czego od Was oczekuje, ale mam nadzieję, że Wasze komentarze trafią do mnie i zacznę zachowywać się tak jak powinnam...

Kojarzę Twoje poprzednie wątki. Nie dziwię się, że tak łatwo dałaś się zauroczyć innemu facetowi, skoro czujesz się w związku sprowadzona do roli służebnej i Twój partner nie widzi w Tobie kobiety ale przedłużenie mopa. Na pewno brakuje Ci adoracji i zainteresowania, ale szukasz tego w nieodpowiednich miejscach. Dyskotekowe znajomości bywają raczej powierzchowne, nakierowane na szybką i bezproblemową zabawę i prędzej znajdziesz igłę w stogu siana niż kogoś sensownego na dłużej. Najprawdopodbniej wpadniesz tylko z deszczu pod rynnę.

Moim zdaniem powinnaś poinformować o zajściu obecnego partnera a potem wysłać go do wszystkich diabłów i rzucić się w wir nowych znajomości z czystą kartą. Jeśli chcesz się tylko dobrze bawić i podreperować nadszarpnięte ego, to imprezuj bez zobowiązań. Jeśli zależy Ci na zbudowaniu poważnej relacji, to zmień target, w który celujesz
__________________
Życie jest za krótkie, żeby pić marne wino. Życie jest za krótkie, by miłości dać zginąć. Życie jest za krótkie, żeby się nie spieszyć. Życie, jest za krótkie, by się nim nie cieszyć.

Edytowane przez tacyta
Czas edycji: 2012-11-05 o 13:45
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując