Re: samoopalacze
ja takiego nie spotkalam ..jest wprawdzie cos takiego jak bronzer ale to jest pasta ktora smaruja sie kulturysci na zawody,potem to sie zmywa ale brudzi niemilosiernie wiec nie polecam.samoopalacze daja efekt po ok 4 godz.jezeli zrobisz wzesniej piling i rowno rozsmarujesz to nie bedzie smug.omijaj wlosy u nasady i brwi bo zabarwia sie na zolty kolor.powodzenia! ps.opinie o dobrych samoopalaczach mozesz znalezc w kosmetyku wszechczasow.godne przeczytania-polecam.[img]icons/icon7.gif[/img]
|