[justa86]

Napisane przez Mystiquee

Widzę dużo chętnych

Ja dziś powiedziałam mamie, że już mały donoszony, więc zacznę prowadzić ryzykowny tryb życia - jeść lukrecję kilogramami (co zresztą uwielbiam), seksić się non stop, biegać po schodach
No i dostałam opierdziel, że mam tak nie robić i że mały sam zdecyduje kiedy wyjdzie. I ma rację. Nie pali się przecież. Łóżeczka nawet nie mamy jeszcze

Tż mi wypomina ze go oszukalam powiedzialam mu ze od 36tyg bedziemy sie ostro seksic bo mozemy juz wtedy wyganiac Małego, potem ze 36 to lepiej nie, ze od 38! to potem infekcja i znow bidny.... a teraz to wrecz zakazane! ja chce CC wiec nie moze mi sie akcja porodowa zaczac

---------- Dopisano o 18:52 ---------- Poprzedni post napisano o 18:51 ----------

Napisane przez kaaamila1

Idę z Kenzem na spacer

Dla mnie Kenzo bedzie zawsze wielkim psem obronnym